Wysłałem wymagane dokumenty, 5 dni minęło, a kasy na koncie brak.
Dostał ktoś z Was już przelew od administratora zastawu?

może trzeba wysłać wezwanie do zapłaty do administratora?

a może cała akcja polegała wyłącznie na tym, żeby nielegalnie pozyskać dane obligatariuszy?

Ja też wysłałem i na razie nic.

Jeden wielki walek, dzialaniom admi nistratora powinna sie przyjrzec prokuratura

Ja wysłałem dokumenty, ale AZ ma jeszcze czas na przelew. Zobaczymy, czy dostanę...

G.... dostaniemy.... na to wyglada ze administrator bezczelnie ukradl pieniadze z zastawu, a w celu unikniecia odpowiedzialnosci karnej upozorowal zamiar zaplaty

Także wysłałem wymagane dokumenty - doręczone zostały 04.11.2019 r. - termin na wypłatę minął z dniem 12.11.2019 r.

Do 15.11.2019 r., godz. 11.00 brak przelewu.

Wczoraj wysłałem zapytanie mailowe do AZ - póki co brak odezwy.

Tam jest podany nr telefonu
czy ktoś się z nim kontaktował?

Dajcie znać bo sprawa jest poważna - nikt by nie pisał o wypłacie w ciagu kilku gdyby tego nie był pewny.

Na ten numer dzwoniłem wielokrotnie. Nigdy nikt nie odebrał.

Mi się udało raz porozmawiać z mecenasem. Na kilkanaście prób. Na maile też odpowiada nieraz po kilku tygodniach...

Tylko po co pisał o terminie 5 dni...

Jest nowe pismo od administratora. To jakieś żarty. Dalej mówi o 5 dniach, a przelewów nie robi...

Jak wcześniej wspominałem, u mnie AZ ma jeszcze czas (dostał dokument we wtorek). Może część osób nie przesłała świadectw depozytowych + oświadczeń z numerem konta poświadczonych notarialnie i AZ się bał/nie chciał wysyłać wtedy kasy? Sam nie wiem - tak trochę wynika to jego dzisiejszego pisma.

W sumie jest to trochę kłopotliwe i kosztowne, u mnie trwało to jakiś tydzień i kosztowało:
35 zł wystawienie świadectwa
25 zł notariusz
kilka zł na list polecony.

Ale z drugiej strony, jak wspomina AZ, dzięki temu jest pewność, że kasę dostanie właściwa osoba.

Ja czekam do przyszłego tygodnia, jak się kasa nie pojawi, to podejmę dalsze działania. Z drugiej strony, gdyby AZ chciał nas oszukać, to raczej po prostu zwiałby z kasą, a nie pisał pisma, które są publicznie udostępnione i ew. będą jakimś dowodem.

i odebrac to z sadowego depozytu

Pytanie tylko, czy takie odbieranie z depozytu nie będzie jeszcze bardziej kłopotliwe...

I druga sprawa, że chyba każdy woli mieć kasę na swoim koncie, jak najszybciej.

Ważne jest też co się teraz dzieje z spółce. Czy nasze wierzytelności są obsługiwane na bieżąco przez FFI? Co jaki czas AZ będzie dostawał kasę od FFI. Długa jeszcze droga przed nami ;)

To oznacza ze nikt nie dostał kasy?
To po co jest to pismo I drugie pismo

Po to zeby administrator mogl sie tlumaczyc przed prokuratorem ze podjąl dzialania, ale przyslowiowy rąbek od spódnicy przeszkadzający baletnicy nie pozwolił mu wypłacić

Dnia 2019-11-15 o godz. 17:31 ertyy napisał(a):
> W sumie jest to trochę kłopotliwe i kosztowne, u mnie trwało to jakiś tydzień i kosztowało:
> 35 zł wystawienie świadectwa
> 25 zł notariusz
> kilka zł na list polecony.
>

więcej wydałeś niż dostaniesz

czy ktoś dostał? dajcie znać

Ja nie dostałem, mimo upłynięcia terminu 5 dni i wysłania zarówno świadectwa depozytowego, jak i oświadczenia z numerem konta potwierdzonego przez notariusza. Także wysyłam wezwanie do zapłaty do AZ, a jak to nie pomoże, to prokuratura i zawiadomienie o przestępstwie.

We wtorek o dziwo AZ odebrał ode mnie telefon. Szybko uciął rozmowę, że dziś wieczorem (wtorek) będą wysyłane przelewy, więc proszę sprawdzić jutro. Mamy piątek, od wtorku to chyba przelew powinien już być...
Też zastanawiam się nad złożeniem zawiadomienia do prokuratury.