I mój delikatny niepokój (w okolicy wiecie gdzie) - czyżby myszowaty miałby się po raz pierwszy pomylić, a Jan na Sędziszowie zatryumfować .... ... Ale zaraz, zapach jest zdecydowanie dalekowschodni, ale daleko mu do woni drzewa sandałowego, przyprawionego delikatną nutką cynamonu i goździków - czyli tego, czego można by oczekiwać po pergaminie, na którym złotymi literami napisano (w tłumaczeniu z indonezyjskiego na nasze): >> Gwarantujemy zapłatę 30 milionów zielonych za wybudowanie zakładu uwęglenia z innowacyjną na skalę światową technologią Fluid SA" ... Ten zapach ... a raczej woń ... orientalny to on jest, ale nie tyle pachnie, co raczej capi ... czyżby do Sędzisziowa, zamiast wspomnianego wyżej pergaminu z gwarancją, nieuchronnie docierała Wielka Kupa Smoka z Komodo???
W kontekście wywalania akcji przez Gładkiego od marca i jego wiceprezesa , zapach ów, pochodzi w prostej linii od gówna. Kondolecję składam wszystkim posiadaczom, którzy nie zdążyli pozbyć sie na czas "perełki".
Ale cały czas jest nadzieja ... ... komornik działa szybko, ale jest szansa, że zanim zlicytuje ostatniego toy-toya, indonezyjska przesyłka dotrze do celu ... ... alternatywa jest przerażająca ... ... przyjeżdża kanadyjski inwestor, podpisać przelew na pierdyliard kanadyskich dolarów, a tu na środku parkingu ... ... nie dość, że zero samochodów, a nawet przyczep (Wojciechowski, akcjonariat dziękuje Ci) ... ... to jeszcze wielka indonezyjska ... Kupa Smoka z Komodo!
Najbardziej zazdrości mu silnika sterlinga i ogniwa paliwowego. Toż to przełom w fizyce i energetyce na miarę światową. Inz Gladki to geniusz na miarę Curie Skłodowskiej. Oby tylko komornik i tych prototypów nie zlicytował!
Może ??? teraz po odejściu Kornela ruszy sprawa ,,pseudo zarządzających,, z GetBecku, Hussar Gruppa i Basel Olten Pharm itp. patologie ?. Dlaczego KNF nic w tej sprawie nie robi ? Dlaczego ,,Audytor,, Deloitte ,,wykonuje,, audyty jeszcze i także w Polskich Firmach ? a w tych tematach jest wiele do wyjaśnienia!