i cisza
a przecież nie ma się czego wstydzić :)

Znaczący spadek zysku netto do pierwszego kwartału. Cieszyć też się nie ma za bardzo czym.

Pierwszy kwartal był wybitnie dobry, gdyby pozostałe miały szanse tak wyglądać kurs już dawno byłby powyżej 4 zl. W porównianu z II kw 2018 wzrost zysku o ponad 100%, półrocze do półrocza ok 80%. Raczej nie można powiedzieć, że jest źle.

no nie dogodzisz.

jakby sprzedawali choinki na święta, to też byś pewnie marudził, że zysk tylko za 4Q? W IFI od zawsze widać "sezonowość" - w wynikach za poszczególne kwartały. podejrzewam że w Q1 ksieguja wiecej oplat za rok z góry, w wakacje otwiera sie mniej firm / wiecej zawiesza. Koszty w samej firmie też się rzadko pojawiają równomiernie w kwartałach.

Panowie Ynwestory, trochę spóźnione te wasze rozważania - wyniki są znane już od 30 sierpnia (https://www.bankier.pl/wiadomosc/IFIRMA-S-A-Zaliczka-na-poczet-dywidendy-Q2-2019-7729794.html)