widać ze spolka jest dziurawa. sprzedaż ostra była przed publikacja o zlozeniu wniosku. jak nie od zarządu to zakładam ze to polskie niemoralne sady, prokuratura w Polsce tez jest dziurawa, nie można nikomu ufac. spolki na NC to "wolna amerykanka". mnogość małych sprzedających już przy samym wniosku, swiadczy o niedoświadczonym rynku. istna zabawa w gielde. :) na 100% jako wieloletni, krótkoterminowy, drobny inwestor, pisze ze to jeszcze nie koniec. zabawa w sumie się dopiero zaczyna. a dla tych co już zaczna jak to zwykle była pisać o oszustwach itd. ludzie obudzcie się, od powstania inteligentnej malpy człowieka, oszukiwanie jest ludziom wpisane w nature. a jeżeli chcecie kogos winic to wincie szanowna Rade Nadzorcza, zapamiętajcie nazwiska do innej spulki., która tworzy się aby wychwytywać oszustwa. :) pozdrawiam tych rozsądnie ryzykujących, bo przecież rzyko zawsze istnieje.
nota wlasna.
zarząd i RN zlozylo rezygnacje. pokazując tym, ze sa zgodni i spolka nie jest podzielona wewnętrznie. jasnym jest ze majątkiem spolki trudno lub wręcz niemożliwym jest dysponowanie bez osob tworzących jej glowne narzędzia. przejecie agresywne spolki zatem bez woli rdzennego zarządu jest malo zasadne. chyba, ze znalazł się na tyle inteligentny agresor, który na podstawie wcześniejszej współpracy ze spolka rozpoznal na tyle prace narzędziami spolki aby być gotowym na samodzielna kontynuacje. taka osoba bezpośrednio lub pośrednio (ukrywając się), może przejąć majatek spolki, tez ten intelektualny, który stanowi glowna wartość.
spolka w ostatnim czasie odkryla wiele zrodel pozyskiwania kapitału wolnego rynku (emisje akcji , obligacje). srodki pozyskala i wątpliwym jest ze miała czas na ich wykorzystanie. także jest to obecnie nierozbita skarbonka.
obligacje sa zabezpieczone udziałami, wiec pytanie: w jaki sposób rozbic skarbonek aby zyskac jak najwięcej?
czy panowie autorzy, sa pewni tego , ze rezygnując ze spolki będą mieć prawa do własnego pomysłu?
czy mali inwestorzy, ktorych jest najwięcej zapomnal o stracie?
mam wiecej pytan, lecz jak na notatke wlasna wystarczy tyle.
wszyscy akcjonariusze, do tego czasu, posiadaja udzialy w wierze zarządu i rady nazdorczej. z tego co wiem to, niebylo możliwości obrotem udziałami online po decyzji o rezygnacji ze stanowisk. znaczy, ze można uznac, ze zarzad i RN ma gdzies, miejszych udzialowcow, nie dba o glowne zrodlo pozyskania kapitału, wiec go nie szanuje. osobiście, adhock, tak to spostrzegam.