Bo przestała płacić ludziom i odeszli z pracy. Ciągłe przeprosiny prezesa i obietnice, że następnego dnia będzie wypłata przestały być wiarygodne i ludzie odeszli. Mieli fajne kontrakty, m.in. rzadowe jak COI, ale trudno kontrakt wykonać bez ludzi. Podejście do pracownika i utrata przez niego zaufania w pewnym stopniu przyczyniła się do tego, że zainteresowanie spółką jest większe ze strony wierzycieli niż inwestorów.
Nie wiem jak wy, ale ja nie powierzyłbym swoich cennych danych na serwery firmy która ma na karku wierzycieli. Bezpieczeństwo i zaufanie to podstawa w tym biznesie....
kiedys podobna spolka velto centuria group tez wychodziła z kryzysu miała wejsc w farmaceutyki no i weszła, tutaj dedzie podobnie wierzyciele zrobia swoie