PLUS:" Nasza sieć dostępowa wspierana jest przez sieć transmisyjną wykorzystującą głównie technologie pakietowej transmisji danych. Sieć ta dzieli się na warstwę dostępową (łącza radioliniowe o przepustowości od 180 Mb/s do 1 Gb/s oraz łącza światłowodowe), warstwę agregacyjną (w całości światłowodową), wykorzystującą dotychczasową technologię Carrier Ethernet Transport MPLS-TP (o przepływności głównie 10 Gb/s) i sieć IP/MPLS sterowaną programowo (o przepływnościach będących wielokrotnością 10Gb/s oraz 100 Gb/s), oraz warstwę szkieletową (w całości światłowodową, wykorzystującą technologię IP/MPLS z przepływnościami będącymi wielokrotnością 100 Gb/s)." To już wiemy dlaczego PLAY posiadający BTS w ilości 93% tego co ma PLUS (7/7,5 tys), radzi sobie samodzielnie tylko z 1% populacji Polski (Poznań).
Szanowni Państwo, powyżej mamy przykład homo sapiens nie mającego pojęcia o czym pisze. Czytała Krystyna Czubówna.
PLAY nie "radzi z 1% populacji (Poznań)", tylko robi to co powinien czyli skupia się na odczuciu statystycznego klienta, a tego nie obchodzi czy jak ma karte z Play to internet zapewnia mu plus/orange/t-mobile tak długo jak ma szybki internet
Zgadzam się, że PLAY to w 80% firma marketingowa i skupia się na zadowoleniu klienta, ale zadłużenie w stosunku do aktywów ma jak nowoczesna firma technologiczna i za taką prawdopodobnie chce być postrzegana na GPW. Jedyne co wiemy o technologi sieci PLAY: "Ponad 70% stacji jest podłączonych łączami co najmniej 1 Gbps. Są to szybkie radiolinie lub światłowody."
WiFi ma za mały zasięg. Ciekawe jest to że PLUS ma radiolinie od 180 Mb/s do 1GB/s a PLAY podał że 70% to światłowód i radiolinie powyżej 1GB/s. A może światłowodów jest 1% (Poznań) a pozostałe 69% to radiolinie 1,1 GB/s? Ważne jest też od kogo dzierżawią sieć szkieletową i na jakich warunkach. Żeby się nie okazało, że jedynymi aktywami PLAY są koncesje częstotliwości na czas określony i tysiące BTS na wydzierżawionych masztach a 7 MLD z kredytu wydali na reklamę i PR.
Może nie aż tak ale dla mnie ta firma nie jest warta złamanego grosza. Sam marketing to za mało żeby klient pozostał. Zasięg mają beznadziejny. Wiem to bo jeżdżę trochę po Polsce. Ja po prostu nie mogę pojąć co ludzi trzyma w tej sieci. U konkurencji 20 lat temu był o wiele lepszy zasięg. Obejrzałem sobie dzisiaj z ciekawości mapę nadajników i w promieniu 5 km od mojego domu każdy operator ma 3 nadajniki. Play ma 1 nadajnik ponad 10 km od mojego domu i zasięg ledwo co łapie. Kiedyś przynajmniej cenowo Play wypadał lepiej, teraz nawet ceną nie potrafi konkurować bo zamiast inwestować w rozwój, woleli zapłacić celebrytom za dobrą reklamę. Gdyby nie kasa z giełdy, pewnie było by po nich.
Owszem, kiedyś tak było i miałem na stałe włączony roaming bo inaczej miał bym głuchy telefon. Po jakimś czasie stwierdzili że mają już swój zasięg i Plusa wyłączyli.Pozostali operatorzy w pierwszej kolejności obsługują swoich klientów, więc przy większym ruchu w ich sieciach z kartą Play nigdzie się nie dodzwonię i do mnie też nikt się nie dodzwoni. O internecie już nawet nie wspominam bo nawet jak działał to na nadajnikach konkurencji strony otwierały się z prędkością telegazety. Wiadomo że swoi byli priorytetem w sieci a Play tylko resztki internetu dostawał i jeszcze sam ograniczał prędkość żeby nie było za drogo. Odkąd przeniosłem się do konkurencji, wszystko działa idealnie i nigdy nie wrócę do Play. Tyle w temacie...
A co jak lobbyści PLAY przekonają rządzących do jednego narodowego operatora 5G? Kto będzie miał pierwszeństwo? Może ten kto się lepiej "dogada" z prezesem Exatela.