Zarząd spółki po komunikacie o połączeniu lekko odleciał. Niczego się nie spodziewał, niczego nie wie. Co za typ. Kto się wybiera na walne zapytać pana prezesa czy ujawni wyniki stress testu na swoim portfelu? Zobaczymy ile realnie jest ten portfel warty na akcję. Nie papierowego zysku na akcję. Zysk to tutaj przeszacowanie z palca kwartał do kwartału i później zabawa od nowa. Akcjonariusze mają prawo wiedzieć co jest w księgach. Hello !

Moim skromnym zdaniem zysk powinien być wykazywany wyłącznie na akcjach zbytych przez spółkę jako różnica między zakupem i realną sprzedażą. Tak jak w zawodowych prawdziwych funduszach, tak jak życiu. Do tego wartość portfela powinna być pokazywana w cenie nabycia akcji, to samo się tyczy wycen udzielonych pożyczek. Raz lub dwa razy do roku portfel powinien być poddany testowi na zbycie. Ile trupów w szafie jeszcze się czai? Po co niektóre akcje są w portfelu. Co stanowią nienotowane udziały i akcje ? Chyba nikt nie da się nabrać na to, że mowy inwestor wszedł na 5% i będzie dobrze. Każdy wie, że to działalność jednoosobowa.

Tak działają fundusze kapitałowe. Albo ktoś wierzy w ABS i kupuje/trzyma akcje albo sprzedaje.

Prezes leci i ma się chyba dobrze. Trudny rok na rynku kapitałowym za nami, więc i ABS musiał oberwać...
Ale teraz czekamy połączenie z BBI.