"W ostatnim analizowanym roku, kiedy liczba udanych wezwań była największa (28 na 34 wezwania), inwestorzy musieli się liczyć z premią sięgającą 21 proc. – Cena minimalna wymagana przepisami prawa przeważnie nie skłania akcjonariuszy do sprzedaży walorów. Wzywający niejednokrotnie proponują więc cenę, która jest wyższa niż cena wymagana przepisami ustawy. To właśnie zawarta przez nich w tej podwyższonej cenie premia ma przekonać inwestorów do sprzedaży posiadanych akcji. "
Czy ktoś widział tu jakąś premię ? Czy przypadkiem nie jest tak, że inwestor branżowy zaoferował najniższą możliwą cenę (wynikającą z przepisów prawa)?
Wiele zależy od PZU. To oni pokażą kierunek i jeśli nie będą chcieli walczyć to raczej drobni też powinni zrezygnować z dalszej walki. Od dnia po dniu( czyli od 27.12.18) kiedy ogłoszono wezwanie przemieliło się już 4,1mln akcji. Ktoś sprzedał (raczej drobni). Kto kupił? Też drobni liczący na parę gorszy za 2 miesiące czy może ktoś większy? Dla PZU brakowało jakieś 2932k akcji by osiągnąć poziom 10,05% i zablokować squeeze out... Ale to tylko luźne dywagacje...
A być może są jeszcze na pokładzie inne fundusze...