Wiele będzie zależało od tego co stanie się 11 grudnia w Wielkiej Brytanii. Jeżeli umowa w sprawie brexitu zostanie przyjęta to wzrost podobny do tego z końcówki 2017 roku jest jak najbardziej możliwy chociaż 110 zł w styczniu 2019 roku wydaje się mało realne.
"...W 2019 roku koszty energii elektrycznej w Spółce wzrosną o 30 mln zł. Prawdopodobnie inwestorzy spodziewają się większej podwyżki, jednak Spółka zabezpieczyła się podpisując wieloletnie umowy hedgingowe. Utrzymujące się wzrosty cen CO2 powinny również mieć ograniczony wpływ na wyniki finansowe PCC Rokita w 2019 i 2020 roku zważywszy na dostawy taniego CO2 i efektywny hedging." Moim zdaniem nie ma podstaw do tego aby akcje były tak tanie bo ten rok będzie rekordowy jeśli chodzi o zysk netto, a co za tym idzie dywidenda również. Co do głosowania w Wielkiej Brytanii to będzie miało wpływ na rynki finansowe pytanie tylko w jakim stopniu.
Na 2019 mają zabezpieczenia, może ok, a co dalej? Rynek dyskontuje przyszłość i nikt nie zapłaci za najbliższą dywidendę, jak następna ma być o połowę niższa. Czy ktoś policzył, jakie będą zyski w następnych latach?
Według prognoz zysk w 2019 roku powinien wynieść 246 mln, a w 2020 spodziewać się można 260 mln zł. Nie widać podstaw do tak drastycznego spadku dywidendy zwłaszcza że w kolejnych latach spółka nie będzie wydawała więcej na inwestycje, ponadto zadłużenie jest pod kontrolą i poprzez odpowiednie umowy spółka uniknie w najbliższych latach wysokich kosztów. Dopiero w 2021 roku można spodziewać się problemów, ale do tego czasu będzie można otrzymać pewnie 3 dywidendy każda ponad 10 zł. Obecny kurs nie ma nic wspólnego z wyceną wartości PCC czy też dyskontowaniem przyszłych zysków jest to zwyczajnie bessa na GPW. Jak akcje spółki która ma 8,12 zł zysku po 3 kwartałach mogą kosztować marne 83 zł?
Witam. Masz rację - od 2021 roku mogą być problemy ponieważ skumuluje się duży wykup obligacji z rynku. Jest na to kilka pomyslow: rolowane obligacji, jednorazowa wypłata mniejszej dywidendy lub emisja nowych akcji. Nie jest to mega problem w przypadku firmy która generuje dobre zyski. Inna kwestia jak odbierze to rynek - spekulanci uciekna a długoterminowi zostaną ponieważ dłuższa perspektywa jest OK
Witam. PCC Rokita jest przedsiębiorstwem energochlonnym i to jest fakt, jednak jest też przedsiębiorstwem które inwestuje we własne źródła energii. Na terenie fabryki znajduje się elektrociepłownia która jest modernizowana i rozbudowywana. Na pcc inwestor oraz na specjalistycznych portalach energetycznych znajdują się informacje o nowej turbinie gazowej. Uważam że Rokita potrzebuje trochę czasu na zmniejszenie zależności od zewnętrznej energetyki i stopniowe przejście na własne źródła energii. Intensywnie nad tym pracują. Mają wszystkie atuty: kapitał, własna elektrociepłownie do rozbudowy - uważam że będzie dobrze. Można poczytać o podobnej inwestycji Siemensa w Orlenie, to są bloki gazowe o dużej sprawności i wydajności. Firma ma solidne podstawy i poradzi sobie z problemem drogiego prądu.
"Elżbieta Rozmus, pełnomocnik ds. energii PCC Rokita S.A. powiedziała, że nikt obecnie nie jest w stanie oszacować kosztów rynku mocy.- Mówi się o opłacie 40 zł/KWh. Do tego dochodzi opłata OZE, sieciowa. Jeśli skumulujemy je wszystkie, okaże się, że mamy wysokie obciążenie. Rozmus podkreśliła, że zakup energii w Polsce jest wyższy niż dla konkurencji w Europie (o ok. 60 proc.) – W Niemczech w przeliczeniu to ok. 100-150 zł., a w Polsce zaś 200-220 zł. – Oczekujemy możliwości wykorzystania tych instrumentów, które mają nasi konkurenci w Europie, a więc rekompensaty dotyczące polityki klimatycznej, ulgi dotyczące opłat sieciowej, zapisy dotyczące ulgi w związku z rynkiem mocy oraz ulg związanych ze wsparciem kogeneracji – podkreśliła" Paweł Ziókowski - "...Chemia będzie musiała budować własne źródła, aby zabezpieczyć się w dostawach energii elektrycznej oraz uniknąć ryzyka związanego z OZE. Problemem są także przestrzałe bloki, które muszą pracować. Chemia ograniczając ryzyko powinna sama budować bloki, co związane jest z bezpieczeństwem procesowym. Bez własnego źródła chemia nie może się rozwijać." Moim zdaniem lepiej było by dla spółki gdyby poczyniła inwestycje we własne źródła energii niż polegać na rządzie aby ten wprowadził rekompensaty i ulgi. Dla przypomnienia koszty zużytych materiałów i energii stanowiły 60,3% wszystkich kosztów spółki po 3 kwartałach tego roku.