Już niecałe dwa tygodnie i panowie aresztowani na 3 miesiące powinni wyjść. Jeśli nie będzie info o przedłużeniu aresztu sądzicie, że warto byłoby coś dobrać w przyszłym tygodniu? Oczywiście nikt nie jest wróżką - ale jakie są Wasze przypuszczenia? Grubi oczywiście i tak zrobią co będą chcieli.

to zależy od Ciebie czy się opłaca. Tutaj masz potencjał dużego zysku przy zwiększonym ryzyku. Oszczędności życia bym tutaj nie ładował bo wiadomo co się może potencjalnie stać, ale ja regularnie wrzucam luźne środki z nadzieją że za 3-6-12 miesięcy sprawa ucichnie, a kurs akcji będzie odzwierciedlał wartość spółki bez poprawki na duże ryzyko.

znów na kursie ustawka ?

Może znowu ktoś zbiera po przecenie małej - 20 groszy jest niżej niż kilka sesji temu. Jeśli ktoś coś wie odnośnie zbliżającej się daty upływu 3M aresztu to może coś działać.

rano ukazała się informacja, że prokuratura chce przedłużyć areszt i stąd spadki.
biedna ta prokuratura - przez 3 miesiące nie jest w stanie zebrać materiał dowodowy...

normalnie powinien wyjść bo to standard w takich sprawach, ale w bananowej republice wszystko możliwe - zależy czy sędzia będzie "nagrany" przez prokuraturę czy niezależny...

zobacz ilu jest sprzedających ?-to wszystko robi jedna osoba i nie pleć bzdur

Strasznie jesteś agresywny.
Umiesz merytorycznie dyskutować? To odnieś się do tego co napisałem, że to chyba przegięcie, że O. chce zatrzymać w areszcie prokuratura.
A może podaj jaka jest przyczyna spadków?

Co do sprzedajacych to ja to od rana widzę kilkanaście transakcji i nie jestem jasnowidzem czy po stronie S to jedna osoba.
Kupujących brak to widać na pewno od jakiegoś czasu.

A najlepiej wyluzuj...

Jak można zebrac coś czego nie ma? A sędzia jest "wylosowany". Ciekawe czy awansuje po rozprawie.?

No właśnie jak zebrać coś czego nie ma...
dlatego chcą przedłużyć areszt, myślą, że może coś wymyślą albo liczą, że O coś wysypie sam...
pewnie od początku na to liczyli...

W końcu udało się przenieść tego człowieka do innej celi. Gdy kończę pisać ten tekst, Osiecki siedzi już dwa miesiące. Miał okazję do jednego spotkania z żoną. W sali widzeń przy stoliku siedział z nimi funkcjonariusz, całe spotkanie było dozorowane. Dopiero po dwóch miesiącach, tuż przed Świętem Zmarłych, po bardzo silnej presji obrońców, Osiecki zostaje po raz pierwszy przesłuchany. Przesłuchany to może powiedziane na wyrost. Bo prokurator miał może ze trzy pytania.

Państwo prawa ...

Jeden zawodnik pogrywa....

polowanie na jeleni