wow

Z automatami nie wygrasz :)

Nie wiem czy zauważyłeś ale prawie cały popyt i sprzedaż jest kształtowana prawdopodobnie przez jednego gracza

no komus sie nudzi

Hola hola :)
Czym Wy się podniecacie? Przecież Oni podejrzewali, że ich Ubezpoeczyciele zbanują. Gotówki za wiele nie mają dlatego też cały październik się stockowali - i to na produktach na które kiedyś nawet nie spojrzeli - towaru dużo, sprzedaż była, to będzie gotówka na zakupy w XI i XII

No i nasuwa się pytanie czemu do tej pory Spółka nie poinformowała o tym, że Hermes ściął im ubezpieczenie...?

po co ktoś 1 sztuką zbija kurs??? czemu to ma służyć?

Powtarzam z automatami nie wygrasz. Dokładnie przeliczają ilości akcji na S i K biorą pod uwagę ludzkie zachowania i nie mają emocji. Wykorzystają każdy chwilowy brak popytu żeby uwalić kurs lub brak podaży, żeby kurs wyciągnąć. Zabawa bez większego sensu dla nas, być może ma jakieś przełożenie w algorytmach

Przy takich wolumenach jak się przewijają 1, 30, 50, 70 czy nawet 1000 akcji dla normalnego inwestora zabawa nie miałaby sensu.
Uważam, że ktoś po prostu zobaczył szansę do ugrania kasy i włączył tutaj automat bo o animatorze nic nie słyszałem

no to nawet swietne wyniki nie wpłyną na emocje automatu

Kilka razy obserwowałem na innych spółkach jak automat szedł w zaparte po dobrych wynikach szacunkowych lub niespodziewanym info. Wyglądało to dosyć ciekawie, najlepsze, że potrafił utrzymywać kurs w ryzach przez spory okres czasu a wszyscy się dziwili co się dzieje :)

a to qur... jest dozwolone?

dobre pytanie!

Wydaje mi się, że tak samo działają animatorzy .
Anakin popatrz sobie dzisiaj na Polimku jakie mini pakieciki chodzą

A tu nie ma popytu a to dobra okazja, żeby ubić kurs potem dokupić podbić i upchać. Nawet 3%różnice przy sporych ilościach transakcji dadzą konkretne wartości

moze ale zeby cos zarobic to i jakis wolumen byc musi a tak to ile zarobi 100-200zł

Zobacz jaki poszedł wolumen po wczorajszej podbitce. Dzisiaj zero zainteresowania i czekanie na spadek. Wydaje mi się, że przy braku jakiś istotnych wiadomości ze spółki zaczęła się czysta spekulacja.
Gdyby nie rozkład wolumenu to obstawiałbym W na wykresie i podejście nawet pod 1,2 -ale to tak jak mówię tylko spekulacje.
Czytam sobie jak to jest, że spółki walczą cenowo a jedynie którzy chcą utopić polskie spółki to Ingram i Also (obie coś tam rzeźbią na naszym rynku)

Dziwna ta podbitka na koniec. Jeśli grają na spadek to po co podbijać ? Działanie takie sugeruje raczej upychanie . Jeśli więc upychają to po co zaniżanie w ciągu dnia. Nic tu się kupy nie trzyma