W Altusie i Trigonie już gaszą światło, Quercus będzie następny w kolejce. Ostatni rok obnażył głupotę strategii "kupuj małe śmieci i je pompuj, sprzedawaj WIG20". Kwestią czasu jest aż inwestorzy wycofają pieniądze z funduszy Quercusa zawierających akcje, które są najgorszymi wynikowo w tym roku. Obawy o nowe regulacje zabiją także Ochronę Kapitału, która ma najgorszą jakość portfela obligacji ze wszystkich funduszy otwartych na rynku, być może z jakimiś drobnymi wyjątkami typu Agio, itd. Dodajmy do tego podaż ze strony dystrybutorów bankowych, którzy po prostu wycofują się z prywatnych TFI i otrzymujemy przepis na powolną agonię. Za dwa lata Quercus nie będzie miał miliarda aktywów.
Wróćmy do tego jak będzie wyglądał rynek funduszy po tym co dzisiaj dzieje się z Altusem i innymi TFI. Trudno będzie zatrzymać odpływy środków z TFI, bo ten proces jest już bardzo zaawansowany. Jeśli nawet nasza konkurencja cieszyła się, że dotyczy to na początku Altusa, to ta fala już do nich dociera i nie uciekną przed nią. Czeka nas trzęsienie ziemi na rynku TFI, a podgrzewanie emocji je przyspiesza.Fala dokonała wielkich zniszczeń w Altusie, ale myślę, że to jest już poza nami i dzisiaj możemy policzyć straty i myśleć jak odbudować biznes. Natomiast do innych dopiero ta fala dociera. Spodziewam się, że docelowo na rynku powstanie swoisty oligopol, w którym wiodącą rolę będą odgrywały państwowe TFI należące do grup bankowych czy PZU. To się odbędzie ze szkodą dla klientów i całego rynku kapitałowego.
Czytaj wiÄcej na https://biznes.interia.pl/raport/afera-getback/news/prezes-altus-tfi-rynek-funduszy-czeka-panstwowy-oligopol,2589523,8655?utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome