Zakładając że raporty ze spółki są rzetelne i nie ma trupów w szafach emitenta, znajdujemy się chyba najbardziej dogodnym momencie (no chyba że będzie totalna wyprzedaż na świecie) do przejęcia Elementala. Sprzyja ku temu bessa na naszym grajdole, pętla umorzeń w funduszach, sytuacja około rynkowa. Prezes nie jest w stanie dokonać odpowiedniego zakupu by mieć pełną kontrolę nad spółką, a z takimi tuzami jak np. Sołowiow, Jakubas itp. najzwyczajniej nie ma żadnych szans. Tak czy inaczej trzeba to obserwować bo jak ktoś napisał może być ciekawie. Pozdr.
Witaj Dziś ewidentnie rozpoczęto ładowanie woreczków. Ktoś w strachu testował cały ranek popyt po czym poległ w panice poranka po 1.44. Sporo też głupawych zleceń poznikało z karnetu. W pełni zgadzam się z Twoją wypowiedziom. Do końca półrocza było słabo w bilansie. Spore zobowiązania obciążały spółki zależne. Grupa wciąż zbierała pieniądze z rynku i je wydawała Teraz, jak pokazują wyniki, spółka generuje około 9mln nadwyżki gotówkowej spłacając zobowiązania. To już nie start up. Teraz podmiot wchodzi w profil zapowiadany od 2012 z planem na 2016. Dwa lata poślizgu ale z sukcesem - większość start upów pada. Na przykład taki Braster. Tamtym się nie udało tu mamy konkret. Prezes potrafi kupować ale moim zdaniem lepszym byłoby wezwanie do buy backu. Jak się szybko nie ogarną może być efekt próby wrogiego przejęcia. OFE i TFI na ofertę po 2.5 - 3 zł dziś odpowiedziałyby w cuglach. A prezes ma ok 27 procent.
W normalnych ustabilizowanych rynkach z pewnością by tak było, ale żyjemy w państwie teoretycznym, przeżartym korupcją i szwindlem, dlatego nie zdziwię sie jak te wszystkie ofe,tfi i im podobne, za judaszowe srebrniki oddadzą dużo taniej, w końcu to nie ich kasa, a za sprzedaż i tak zgarną dla siebie prowizję!
prawda jest jednak taka że nie powinniśmy powielać błędów ofe które sypią bo to nie ich kasa, to jest nasza kasa i nie za mierzam oddawać towaru za bezcen.. towaru wartego przynajmniej 2 razy tyle.
Dnia 2018-10-05 o godz. 20:38 ~ja napisał(a): > Ludzie tutaj drobnica ma taki wpływ na kurs jak pan Twardowski na przebieg II wojny!
To prawda. Proszę zauważyć, że zakup Prezesa 2 x po 100 tys. technicznie spowodował 2 x naruszenie poziomu 1,56 i teoretycznie powinno przynajmniej za drugim razem być kontynuacją wybicia. Jednak pilnujący kursu absolutnie to zignorowali /co tam dla nich 200 tyś akcji/ i prowadzą swoją grę. Internauta "ja" ma niestety rację.
Dnia 2018-10-07 o godz. 09:43 ~dusza napisał(a): > Dnia 2018-10-05 o godz. 20:38 ~ja napisał(a): > > Ludzie tutaj drobnica ma taki wpływ na kurs jak pan Twardowski na przebieg II wojny! > > To prawda. Proszę zauważyć, że zakup Prezesa 2 x po 100 tys. technicznie spowodował 2 x naruszenie poziomu 1,56 i teoretycznie powinno przynajmniej za drugim razem być kontynuacją wybicia. Jednak pilnujący kursu absolutnie to zignorowali /co tam dla nich 200 tyś akcji/ i prowadzą swoją grę. Internauta "ja" ma niestety rację.
Śmieszny jest raczej komentarz który sugeruje, że zakup 200k akcji powinien spowodować jakieś wybicie. 200k to 10 leszczy się zbierze i też tyle kupią. Trzeba pamiętać, że wszystkich akcji jest 170 milionów. Nie ma tu żadnego "pilnującego" kursu. Fundusze spekulacyjne kupują i sprzedają w zależności jak wiatr powije a mają w portfelach miliony akcji. Ja czekam na te wiatry które będą wiały z południa na północ.
To jednak jest znacznie powyżej tego, za ile ja mogę zacząć kupować. Poczekam. A do jednego ze zdań powyżej: 5% od 170 milionów to tak dużo, że obracaniem na poziomie 5 mil, bez zwracania uwagi na jakieś obowiązki zgłaszania można mnóstwo wykosić. No i to właśnie jest przepis dla zawodowców z funduszy.
w spółce coraz gorzej kurs leci na pysk, wyniki słabe, spółka nie płaci dywidend i nadziei na poprawę sytuacji brak, według mnie konieczna wyniana słabego zarzadu