porządna spóła, bez huku, szumu, robią swoje. zrobią pewnie ponad 1,5mld przychodu, czyli 3x tylle co przy debiucie 5 lat temu gdzie cena była [po 2,5zł i przy proporcjonalnym zysku. Straszna ta naszą giełdą i te jej humory.
Wywiad ciekawy i merytoryczny. Psy poszczekały, poujadały, a karawana spokojnie jedzie dalej, na kolejne rynki ... :-)
A tak na poważnie, to podoba mi się ten pomysł na rozwój i w Europie, i szukania szansy w Afryce, chociaż tam raczej ciężko o cywilizowaną formę robienia biznesu. Za to złomu od diabła i jeszcze trochę. No, ale zobaczymy, jak to będzie szło. Trzymam kcuki.
Patrząc z dystansu, decyzja o wstrzymaniu programu ekspansji przez akwizycje może być sterowana przez dwa elementy. 1) Wskaźnikowo Elemental jest bardzo tani. Na zachodzie spółki recyklingowe są wyceniane dużo drożej. Przy tej dysproporcji w wycenach przejmowanie za środki grupy wycenianej bardzo nisko podmiotów wycenianych jest - na papierze - nieoptymalne i (również na papierze) może być podnoszone jako nieefektywne zarządzanie kapitałem. Ponownie zupełnie teoretycznie, korzystniejsze powinno być reinwestowanie we własną wydajność i wartość. Tyle teorii. 2) Nie mogę teraz znaleźć źródła, ale w jednym z publikowanych materiałów zarząd spółki sugerował że być może od 2019 roku "do 30%" zysku było by wypłacane w formie dywidendy. Co prawda po ostatnich spadkach notowań spodziewał bym się że szybciej zobaczymy skup akcji własnych, ale deklaracja o skupieniu na cashflow sprzyja jednemu i drugiemu.
Wyniki za trzeci kwartał powinny ukazać faktyczną wydajność procesu konsolidacji grupy, trend i wynoszenie cashflowu do góry. Ogólna koniunktura makro jest dobra, na plus powinny zagrać procesy modernizacyjne w Bydgoszczy, ale nie ma (tak jak w Q2) bonusów makro w trzecim kwartale: ceny walut nie zmieniły się drastycznie, również ceny metali powinny być dla EMT stosunkowo neutralne (pallad jest wysoko, ale część innych metali się osuwa). Wyniki już za dwa miesiące.