Wywiad ciekawy i merytoryczny. Psy poszczekały, poujadały, a karawana spokojnie jedzie dalej, na kolejne rynki ... :-)
A tak na poważnie, to podoba mi się ten pomysł na rozwój i w Europie, i szukania szansy w Afryce, chociaż tam raczej ciężko o cywilizowaną formę robienia biznesu. Za to złomu od diabła i jeszcze trochę. No, ale zobaczymy, jak to będzie szło. Trzymam kcuki.