Ponieważ p.Paweł i p.Sebastian zaglądają i udzielają się na tym forum, to zadam tutaj pytanie.

W raportach kwartalnych brakuje rozbicia pozycji przychodów z usług na usługi własne i obce (rozumiem, że przychody z usług obcych wynikają u Was z odsprzedaży usług płatniczych, kurierskich i innych). Czy jest możliwe, żeby w raportach było pokazane takie rozbicie? Znacznie ułatwiłoby to ocenę różnych aspektów działania spółki i tego, jak radzą sobie Wasze produkty. Wprawdzie obserwowanie kosztów usług obcych niesie jakąś informację, ale wciąż pozostaje dużo niewiadomych. Jeszcze jakby zyski tak rozbijać (na usługi własne i obce) to już w ogóle byłoby git :) Mielibyśmy pełny obraz, jakie są marże i trendy tu i tu.

To może dołączę jeszcze ja z pytaniem.
Czy możliwe jest wykazanie procentowo jaka część przychodów pochodzi od klientów krajowych i zagranicznych?

Pozdrawiam

Tak jak już to napisaliśmy w innym, podobnym temacie. Nie publikujemy detali, które przynoszą realnie wartość jedynie naszej konkurencji. Wydaje nam się, że ta informacja i omawianie strategii na forum raportów byłoby lekkomyślnym chwaleniem się, które wpłynie jedynie pozytywnie na konkurentów, a nie akcjonariuszy.

Zatem z ciekawości i niezobowiązująco zapytam: jak taka informacja wpłynęłaby w praktyce na wykonywaną przez Państwa wycenę?

Dziękuję za odpowiedź.

Z mojego punktu widzenia podział przychodów na usługi własne i obce jest potrzebny, żeby oceniać, jak rozwijają się na rynku Wasze własne produkty (sprzedawane w modelu saas) - czyli to, na co macie wpływ w 100%. Teraz jest to wymieszane w raportach z tym, na co macie chyba niewielki wpływ, czyli odsprzedażą usług obcych. W dodatku fluktuacje w usługach obcych mocno szarpią zyskiem netto i robią to jeszcze z opóźnieniem czasowym, co dodatkowo zaciemnia obraz.

Z tego samego powodu przydatna byłaby dokładna informacja w raportach miesięcznych o liczbie klientów, tak jak to zawsze robił Livechat. Wprawdzie jest na Waszej stronie taka informacja, ale ma charakter ogólny i nie jest na bieżąco aktualizowana.

Takie szczegółowe informacje dają poczucie komfortu w inwestowaniu długoterminowym. Jednak jeśli Pan jako prezes uznaje, że podawanie tych informacji niepotrzebnie ułatwi życie konkurencji, tworząc tym samym zagrożenie dla spółki, czyli również dla inwestorów, to ja to oczywiście rozumiem i respektuję.

Z drugiej strony, należą się Was słowa uznania za tak dokładne opisy w raportach miesięcznych i kwartalnych różnych aspektów dotyczących produktów i biznesu. Chyba żadna inna spółka na giełdzie nie robi tego tak szczegółowo. Tak więc dzięki za to :)

Informowanie o ilości klientów ma sens tylko w przypadku mocno zunifikowanego ARPU. Publikowanie tych danych w przypadku mocno zróżnicowanych ARPU nie ma sensu i wprowadziło by więcej zamieszania.

Doradzam również mniejsze patrzenie na wyniki miesięczne, gdyż te, jak sam Pan zauważył, mogą ulegać fluktuacji pod względem zysków. Nie zmienia się jednak co miesiąc nasz model biznesowy. A także wchodzenie w tłumaczenie czemu faktury uległy zwiększeniu, wymagało by pokazywania które usługi i w jakim modelu rosną, które nie. To są już informacje poufne, dla Pana zbędne, a dla naszej konkurencji na wagę złota.