Dnia 2018-08-07 o godz. 20:03 mul_roboczy napisał(a):
> Tak tak próba straszenia 50k batonikiem to też był tylko przypadek. Zresztą misiu cmoknij mnie w pompkę bo mam teraz ważniejsze rzeczy do roboty niż zabawa z tobą.
> > ( Zapewne odpiszesz o moich upodobaniach, które tak dobrze znasz ale czy to ma jakieś znaczenie pajacyku kolorowy ?)

chętni do cmokania muła w pompkę i zaspokajania jego upodobań - wystąp!

cała prawda o mułku i poziomie, jaki sobą prezentuje...

Wykresie wykresie myślisz, że nikt tu nie czytał twoich chamskich odpowiedzi i insynuacji dotyczących innych użytkowników forum ?
Dobrze, że podbijasz skasowaną treść bo sam jej nie zapisałem a powtórzyłbym wielokrotnie w stosunku do twojej osoby pomimo, że do innych odnoszę się z kulturą i jak nóż wielokrotnie pisałem nie bawią mnie pyskówki z tobą ale ty jak dziecko cały czas szukasz zaczepki, żeby później próbować wykorzystać ciut bardziej emocjonalne podejście przeciwnika.
Produkuj się produkuj trolu bo sytuacja powoli zaczyna Ci się wymykać spod kontroli.

Dnia 2018-08-08 o godz. 10:42 mul_roboczy napisał(a):
> Wykresie wykresie myślisz, że nikt tu nie czytał twoich chamskich odpowiedzi i insynuacji dotyczących innych użytkowników forum ?
> > Dobrze, że podbijasz skasowaną treść bo sam jej nie zapisałem a powtórzyłbym wielokrotnie w stosunku do twojej osoby pomimo, że do innych odnoszę się z kulturą i jak nóż wielokrotnie pisałem nie bawią mnie pyskówki z tobą ale ty jak dziecko cały czas szukasz zaczepki, żeby później próbować wykorzystać ciut bardziej emocjonalne podejście przeciwnika.
> > Produkuj się produkuj trolu bo sytuacja powoli zaczyna Ci się wymykać spod kontroli.

a pokaż choć jedną moja taka odpowiedź, która byłaby bardziej chamska od twoich...
ty i kultura? - to antonimy...

no i dalej masz problemy z ortografią:
co tu miało być, panie rzekomo kulturalny:
"...do innych odnoszę się z kulturą i jak nóż (???) wielokrotnie pisałem..."?
co za "nóż"? miało być "już"? znowu babola palnąłeś...
a nóż to się w kieszeni otwiera, jak czyta się twoje bzdury...

ty nawet słowa "troll" poprawnie napisać nie umiesz...

nie ja szukam zaczepki, ale odpowiadam na twoje - miałeś szansę na męskie i honorowe załatwienie sprawy, ale wybrałeś inaczej, więc teraz nie wypłakuj się...

1,49... - to tobie sytuacja wymyka się spod kontroli...
kupiłeś i naganiałeś, a masz wtopę i mój śmiech...

odświeżam, bo warto poczytać, co mułek lubi... ;)

https://www.bankier.pl/forum/temat_merytoryczny-wpis-mulka-o-dacie,29007725.html

mułek, szukaj sobie tych misiów od cmokania, tylko żeby to byli pełnoletni!...

(wiadomość usunięta przez moderatora)

skompromitowałeś i usiłujesz wybrnąć...
jak zwykle - nieudolnie...
a w trollowaniu i hejtowaniu nikt cię tu nie przebije...
o dacie nic z sensem nie potrafisz, więc miotasz się bezsilnie...

Ty chyba nie rozumiesz, że sam się kompromitujesz. Ja zdania na twój temat nie zmieniam więc podbijasz dokładnie temat w momentach gdy ponownie użyłbym w stosunku do Ciebie podobnych sformułowań. Trollu takich jak ty trzeba tępić i tyle w temacie.

ty sobie poprawiasz samopoczucie w jedyny sposób jaki umiesz: nazywając trollami wszystkich, którzy są mądrzejsi od ciebie, mają inne zdani niż ty i mając ciebie w... wiadomo jakim poważaniu, na co sam uczciwie pracujesz... ;)

w autokompromitacji nikt ci nie dorówna - te twoje żenujące wpisy o buziaczkach dla facetów i przedszkolakach mówią same za siebie...

mnie nie interesuje twe zdanie na mój temat, miej sobie, jakie chcesz, tyle twojego...

no i ty jakiś nielogiczny jesteś: tępisz trolli karmiąc ich własnym hejtowaniem...
cały ty... ;)
sam jesteś największym trollem i forumowym abderytą...
a najśmieszniejszy jesteś w tym, iż na pewno żadnego trolla w życiu nie wytępiłeś, tylko dawałeś rozbawienie czytającym ciebie... ;)

ale ciebie tępić nie trzeba - wystarczy czytać, co piszesz... ;)
i ciebie wcale już nie trzeba zachęcać do pisania, wystarczy poczekać, kiedy znów coś chlapniesz o sobie... ;)

no i wciąż masz spadającą datę... - tak mi przykro ;)

a teraz maszeruj na defiladę ze swoim bojowym wózkiem z watą cukrową... ;)