• Nie ma tragedii po decyzji Autor: ~InwestorDywidendowy [46.151.136.*]
    Jakie znaczenie ma w długoterminowej perspektywie zapłata ok. 2,6 mln zł jeśli spółka zwiększa zyski skonsolidowane od lat, od lat wypłaca rosnącą dywidendę (imponujący wzrost dywidendy r/r - parametr g) i się rozwija. Obecny spadek to OKAZJA i jest nieuzasadniony.
    Tyle w temacie, chyba że ktoś widzi inne zagrożenia? Np. zwrot + odsetki to dopiero początek do kolejnych działań i zwrotów wraz z odsetkami?

    Pozdrawiam, Inwestor dywidendowy
  • Re: Nie ma tragedii po decyzji Autor: ~Wiking [86.47.212.*]
    12% spadku to może nie tragedia, ale i nie powód do radości. Obroty też nie są żadne "kosmiczne", więc wyjść z inwestycji postanowili wyłącznie najbardziej krótkoterminowi gracze. Problem w tym, że tak naprawdę nie wiadomo dokładnie o jakie koszty chodzi i nie wiadomo czego spodziewać się w przyszłości. Kontrola dotyczyła roku 2013 (o chamskim hodowaniu odsetek pisałem w poprzednim poście), więc kto wie, być może za rok znajdą to samo w roku 2014 itd. Moja teoria jest taka, że w ramach "uszczelniania VATu" urzędy skarbowe mają nakaz walenia w firmy rozliczające VAT z importu/esportu (wczoraj przywalili też w Ferro na 20 milionów). Łatwiej jest wycisnąć solidną firmę mającą na wszystko papiery, niż krzaka, który wziął zwrot VATu i się rozpłynął. Chciałbym napisać, że sprawa trafi do sądu wszystko dobrze się skończy, ale na własnej skórze się przekonałem, że wyroki sądów nie zależą od żadnego "prawa", ani logiki, a tylko i wyłącznie od "widzimisię" sędziego.
  • Re: Nie ma tragedii po decyzji Autor: luki8293 [83.230.12.*]
    Ferro już ten zaległy podatek do zapłacenia dostali w zeszłym roku. Wczoraj był komunikat o tym jak zakończyło się postępowanie i decyzja o tym, co robić dalej (czyli nie płacić i sądzić się dalej)
  • Re: Nie ma tragedii po decyzji Autor: ~InwestorDywidendowy [46.151.136.*]
    Ja liczę stratę inaczej, bo reinwestuję dywidendy więc mniej boli.
    Przy takim wzroście dywidend i wyników oraz założeniu, że to jednorazowy problem, to dzisiejsza i wczorajsza cena to początek okazji.

    Pozdrawiam, Inwestor dywidendowy
  • Re: Nie ma tragedii po decyzji Autor: ~don-pedro [31.178.22.*]
    No właśnie, diabli wiedzą o co dokładnie chodzi. W komunikacie jest napisane dość lakonicznie, że "kwoty podatku VAT naliczonego, zawarte w fakturach zakupu wskazanych w protokole dotyczących zakupu towarów wrażliwych, nie stanowią podstawy do obniżenia podatku należnego."
    Towar wrażliwy, czyli wygląda to na zakup telefonów, to ciekawe bo w tej chwili chyba Eurotel chyba na własny rachunek telefonami nie handluje?
    Jeżeli ten kwestionowany przez skarbówkę VAT był elementem długoterminowej działalności Eurotelu, to niestety problem mógłby rozlać się na kolejne lata. I tego chyba się boją inwestorzy - 2,6 mln PLN to jest pikuś, jakieś 2,5% kapitalizacji ETL, ale pomnożone x5 lat oraz razy odpowiedni wzrost przychodów spółki (problematyczny VAT mógł rosnąć proporcjonalnie wraz ze wzrostem przychodów) , to robi się bardzo, bardzo nieciekawie.
    Teoretycznie w przypadku jeśli rzeczywiście coś było nie tak, to nieodliczony VAT za towary i usługi powinien móc być rozliczony jako koszt uzyskania przychodu (w komunikacie skarbówka nie kwestionuje samego zakwalifikowania zakupu towarów jako kosztu, przynajmniej na tę chwilę), ale w praktyce 1. może być to jakiś specyficzny przypadek naszego pogmatwanego prawa podatkowego 2. Na korektę CIT firma ma 5 lat. Czyli korektę za 2013 rok może wykonać najpóźniej w grudniu bieżącego roku. Wątpię, aby sprawa się wyjaśniła do tego czasu.
  • Re: Nie ma tragedii po decyzji Autor: ~Pytek [195.191.162.*]
    Chodzi tu chyba o odwrócony VAT na towary wrażliwe (tutaj telefony, laptopy etc). Nie można wykluczyć, że chodzi tu o rozliczenia VAT w obrębie grupy ETL. Jeśli któraś ze spółek zapłaciła już ten VAT, to skarbówka powinna chyba oddać jej te pieniądze. Ale co z karnymi odsetkami?
  • Re: Nie ma tragedii po decyzji Autor: ~Arthurius [195.182.49.*]
    Tak czy inaczej, spadek kursu o 15% już powinien zdyskontować nawet najczarniejszy scenariusz, który nie jest wcale najbardziej prawdopodobny. Większe jest prawdopodobieństwo, że spółka robiła wszystko zgodnie z przepisami, a skarbówka na siłę szuka kasy, bo taki jest przykaz idący z góry w tym coraz bardziej centralnie sterowanym państwie.
  • Re: Nie ma tragedii po decyzji Autor: ~Pytek [195.191.162.*]
    Najgorszy scenariusz, czyli karuzela VATowska, jest mało prawdopodobny. Najpierw do spółki weszłoby CBA.
  • To jest tylko kontrola VATu "sprzed 5 lat"! Autor: ~Tester [94.254.149.*]
    A co jeśli SKARBÓWKA, za kolejne lata będzie rokrocznie wysnuwać podobne wnioski? Wtedy to dopiero byłby pogrom! :(
  • Re: To jest tylko kontrola VATu "sprzed 5 lat"! Autor: ~don-pedro [185.180.49.*]
    Na blogu analizyprezesa.pl ktoś spytał się o kontrolę VAT-u w Eurotelu

    23 lipca 2018 17:21
    Prezesie, co myślisz o aferze z VAT-em w Eurotelu? Te 2,6 mln, którego żąda US to chyba pikuś dla spółki. Ale pytanie jakie jest ryzyko, że podobne albo i znacząco wyższe kwoty, bo przecież przychody się mocno zwiększyły od 2013 roku, skarbówka może zażądać mogą przy kontrolach za kolejne lata?
    OdpowiedzUsuń
    OdpowiedziPrezes23 lipca 2018 17:58Im przychody zaczęły mocniej rosnąć bo zaczęli przejmować i weszli mocno w apple które jest drogim sprzętem. Oczywiście niczego nie można wykluczyć ale raczej trzeba to traktować jako wypadek przy pracy i nie powinno się zakładać że znowu jakieś zaległości im wynajdą. Kolejną rzeczą jest to iż gdzieś od 2016 firmy mało zaczęły kombinować (czytaj: mniej próbować obchodzić Vat i inne podatki ) więc ryzyko dodatkowych/zaległych podatków ogranicza się bardziej do roku 2014-2015.

    Odpowiedź wydaje się sensowna. Ja jeszcze szukałem jakichś innych informacji na temat VAT-u w Eurotelu i trafiłem na wywiad z wiceprezesem Basińskim, który przyznaje, że w spółce trwa kontrola i że największe ryzyko z VAT-em widzi w niepłaceniu VAT-u przez któregoś z dostawców Eurotela. Co daje szansę z jednej strony na to, że problem był raczej jednorazowy (bo nieuczciwy dostawca się pewnie szybko zwinął), ale też i daje mniejsze szanse na wygranie ze skarbówką, bo przepisy solidarnej odpowiedzialności za wyłudzenia w VAT są dość jednoznaczne. I jeszcze link do wywiadu https://www.youtube.com/watch?v=fzSrhY6S3-Y
  • Re: To jest tylko kontrola VATu "sprzed 5 lat"! Autor: ~Pytek [83.27.117.*]
    Z forum Stockwatch "Nie znając sprawy z tekstu który przytoczyłeś wynika, że US nie uznał VATu na jednej z faktur zakupowych spółki - sprzedawca nie odprowadził VAT od tej faktury, a mamy solidarną odpowiedzialność w takich sprawach. W związku z tym spółka nie mogła kwoty VAT od swojej sprzedaży odprowadzanej do US obniżyć o wartość VAT z faktury zakupowej."
  • Re: To jest tylko kontrola VATu "sprzed 5 lat"! Autor: ~don-pedro [185.180.49.*]
    Czyli na 90% będą musieli ten VAT zapłacić, ale przynajmniej jest to jednorazowa wtopa.
  • Re: To jest tylko kontrola VATu "sprzed 5 lat"! Autor: ~szybki_bil [37.128.12.*]
    Jeśli źle rozliczyli w 2013, to prawdopodobnie w latach następnych również.
    Pewnie dopiero teraz się zorientowali.
    Pytnie co wykarze kontrola za 2014, 2015,2016,2017....
[x]
EUROTEL -1,47% 26,80 2025-10-17 17:00:00
Przejdź do strony za 5 Przejdź do strony »

Czy wiesz, że korzystasz z adblocka?
Reklamy nie są takie złe

To dzięki nim możemy udostępniać
Ci nasze treści.