Dokładnie. To zabieg czysto księgowy a nie gotówkowy. Niemniej obciąży wyniki. Jak dla mnie, robią wszystko aby cena była na poziomie dobrym pod wezwanie.
Jakby nie było, to z moich szacunków wynika, że po uwzględnieniu tego odpisu Ropczyce będą miały stratę (!) za pierwsze półrocze. A to oznacza, że po dywidendzie kurs zapikuje w dół. Do ilu? Trudno powiedzieć. Patrząc na to co dzieje się na GPW ze spółkami o wskaźniku C/WK < 1 przynoszącymi stratę spodziewam się, że skończy się na cenie poniżej 20zł. To i tak będzie dobra cena. Do tego perspektywa na przyszłoroczną dywidendę raczej żadna. W drugim półroczu będą odrabiać stratę.
A mi mówiono ,ze ważniejsze jest wynik operacyjny a nie zapisy księgowe i jednorazowe wydarzenia. Jak wyliczyłeś ze będzie strata papierowa i uzasadnij ze kurs ma polecieć do 20 zł? I dlaczego nie leci dziś? Chyba kilku procentowa diwidenda nie jest aż tak łakomym kaskiem żeby trzymać akcje. Jeśli fundusze myślą tak jak ty to dziś powinny opychac akcje na maxa, a za kilka tygodni odkupić po 20 zeta czyli 30% nizej
Dnia 2018-07-17 o godz. 14:41 ~sratatata napisał(a): > Jak wyliczyłeś ze będzie strata papierowa
Bardzo prosto, porównałem cały wynik netto narastająco za wszystkie ostatnie 4 kwartały z wielkością odpisu.
> i uzasadnij ze kurs ma polecieć do 20 zł? I dlaczego nie leci dziś?
Właśnie już poleciał w dół pomimo wczorajszej i dzisiejszej euforii.
> Chyba kilku procentowa diwidenda nie jest aż tak łakomym kaskiem żeby trzymać akcje.
Wybacz, ale dywidenda prawdę ci powie, jak mówi stare powiedzenie.
> Jeśli fundusze myślą tak jak ty to dziś powinny opychac akcje na maxa, a za kilka tygodni odkupić po 20 zeta czyli 30% nizej
Fundusze dysponują dużą kasą i w krótkim terminie mogą zrobić z kursem co chcą. Nie są oczywiściew stanie wyjść natychmiast z tego typu inwestycji przy takich obrotach. Wywindowanie kursu wgórę czy w dół nie przekłada się oczywiście na to ile na tym zarobią w szerszym horyzoncie. Perspektywa o której pisałem (20zł) to perspektywa na najbliższy rok, tzn. do następnych zysków netto w skali 4Q (a nie straty). Kiedy się one pojawią? Nie wiem. Może o tej porze za 12 miesięcy.
Być może w najbliższych dniach będzie nawet lepsza okazja do wyjścia z inwestycji niż była dzisiaj, czas pokaże. Dla mnie nie ulega jednak wątpliwości, że jeśli WIG będzie nadal spadał lub będzie trwać w kursie horyzontalnym, a Ropki wykażą stratę za ostatnie półrocze, to nie będzie żadnych podstaw do wzrostu kursy. Oczywiście to tylko moja prywatna opinia. Każdy inwestuje po swojemu, ja nie narzekam mimo bessy :)
Słabe te twoje wyliczenia, wg moich w 2 kw powinni pokazać 1,5 mln zysku w całym półroczu 4 mln. W kwietniu zarobili 2,5 mln netto (to wiemy z dokumentów połączenia ze spółką zależną) czyli z 7 mln zarobili. Od tego jak odejmiemy 6 mln odpisu i dodamy z 0,5 mln niższego podatku wyjdzie netto 1,5 mln zysku. W 3 kw zarobią z 7 mln i po 3 kwartałach 2018 zysk będzie wyższy niż rok wcześniej. Inwestorzy wiedzą co powinno się dziać w firmie czyli sprzedaż nieruchomości nawet 60-70 mln, zwroty podatku z US czy z gminy odsetki od nieruchomości. Z tego może być 10-20 extra zysków a nawet 50 mln może trafić dla akcjonariuszy (blisko 50% kapitalizacji po umorzeniu akcji).