ze strony MCI
link 

"Misja

Misją MCI jest dostarczanie wysokich, stabilnych stóp zwrotu  poprzez budowę wartości spółek oraz wsparcie najlepszych zespołów przedsiębiorców i menedżerów w realizacji ich celów biznesowych, korzystając z kapitału marki MCI, kompetencji profesjonalnego zespołu i najlepszych światowych praktyk."

Żeby była jasność misją MCI nie jest płacenie dywidend !!!

Wszystko się zgadza - chodzi o stopy zwrotu głównego udziałowca.

Chodzi o stopy zwrotu na funduszach i dotyczy to kupujących certyfikaty a nie akcjonariuszy...

Ten cały inkognito,myśli że jest charyzmatycznym guru demokracji na forum mci w parkiecie,następny do pouczania innych spec od siedmiu boleści.

Sorry b-cz,oczywiście myślałem o młoddym,jak czytam te jego wywody,to mi się w głowie miesza.

do biało-czerwony:

No dobrze, a w stosunku do akcjonariuszy tych mniejszościowych to jaką wg. Ciebie MCI ma misję ?

Odpowiem za BC

O , wycieli moją odpowiedź. Napisałem że ulicę najpierw trzeba wicisnąć , a później wycofać fundusz emerytalny z GPW.

Dnia 2018-07-09 o godz. 23:05 ~elixir napisał(a):
>do biało-czerwony:
>
> No dobrze, a w stosunku do akcjonariuszy tych mniejszościowych to jaką wg. Ciebie MCI ma misję ?

Nie wiem, nie wygląda to za dobrze wręcz można napisać że tragicznie.( do akcjonariuszy to akurat mówił na webcastach o funduszy emerytalnym i stopach zwrotu i obiecywał dywidendy żeby zlikwidować nimi dyskonto i jak do tej pory słowa nie dotrzymał)
Wszystko zależy od planu Tomka... jaki on jest, nie mam pojęcia...
1.Jeśli chce po ustaniu konwenantów zdjąć MCI z banana to jest kiepsko ale można jeszcze ze 2-4zł ugrać podczas bb ale to raczej w 2019 bo ten po wezwaniu będzie po około 10,5-11zł moim zdaniem.
2. Jest jeszcze inny scenariusz i nitk o zdrowych zmysłach raczej nie bierze go pod uwagę. Mianowice MCI zostanie faktycznie na parkiecie ( dla tańszego finansowania obligacjami tu można śledzić nowe emisje i sprawdzać czy mają ponownie konwenanty czy nie o natychmiastowym wykupie ich przy delistingu) z bardzo wysokim udziałem Tomka na poziomie nawet 85-90%, a to może stać się już w 2019 po kolejnym bb. A wtedy może pojawić magiczne słowo dywidenda.

Już wcześniej pisałem, że może tak się zdarzyć, że ci którzy zostaną na papierze będą Tomka wychwalać pod niebiosa, a reszta wieszać jeszcze większe psy gdy dotrze do nich, że źle zrobili oddając w wezwaniu po 9,8zł lub nawet w bb po 11zł.
Te dyskonto, które mamy to składnik wielu zmiennych (słabe wyniki przez ostatnie lata: wtopy na Auctionacie, Oktogo, Windeln, słabość Daty i Kebaba, zszargane zaufanie przez poczynania Tomka ale i bessa maluchów) Dla niego to okazja, bo on wie, że ten NAV to nie żadne papierowe zapiski księgowe tylko wycena spółek i to konserwatywna wycena.
Ostatnie wyjścia dobitnie to pokazują...