nie licząc tych sesji spadkowych sprzed odcięcia,
wreszcie jakieś wyciąganie za uszy i pozorowanie odbicia zdechłego kota...

ponieważ lada dzień będzie raport o przychodach więc wygląda na to, ze ktoś kombinuje, jak pod tego niusa podciągnąć kurs pod dalsze sypanie...

w każdym razie dziś powinien być korekty i po raz pierwszy od dawna jest jakaś szansa na białą świeczkę na koniec tygodnia,
o ile nie pojawi się ktoś, kto nie ma złudzeń wobec spółki i kursu i zechce skorzystać z okazji do skeszowania akcji, skoro mu kurs podpompują...

problem jednak w tym, że kupujących nie ma i tylko jeden gracz coś tu kombinuje,
a inni asekuracyjnie ustawiają się za nim, by za szybko nie być nakarmionym...

w końcu niedawne 1,51 nieprzypadkowo pojawiło się na zwiększonym wolumenie,
więc nikt się nie spieszy do przepłacania za niepłynny walor...

jak zwykle zakłamana retoryka pana wykresa,
- kurs odniesienia po odcięciu to 1,63
- mamy 1,55-1,56
czyli spadek o 4-5%
ale strasznie dużo!! o jeju !! kurs się obniżył o 5%
gdzie i tak zachowujemy się dużo lepiej niż szeroki rynek

i de facto pan wykres napisał a ze 100postów od tego czasu próbując zniechęcać do abcdaty i co ??
i nic!! po prostu dobra spółka bez problemu się broni na tak słabym, spadającym rynku.

już za 3 tygodnie pokaźna sumka z dywidendy wpłynie na konto, i w perspektywie dywidenda za ten rok zapowiada się również konkretnie i oby kurs nie ruszał się z tego poziomu jeszcze przez parę miesięcy to będzie w dobrej cenie można dokupić datę.

o dywidendach to gawędź sobie ze swoim pryncypałem jankie i zachwalajcie sobie datę, jak to zarabiacie na dywidendach... ;)

nagle już ci spadek po odcięciu nie przeszkadza?
ale z ciebie hipokryta...
przecież miało ci już tylko rosnąć... ;)
a jakoś nie rośnie...;)

data zachowuje sie gorzej niż rynek, bo nie ma popytu, jest piąty podywidendowy spadek, obroty warzywniakowe, podawanie tlenu i czekanie na wynik kontroli skarbówki...