Czy ktoś z obecnych na walnym mógłby podzielić się odpowiedziami zarządu na interesujące akcjonariuszy pytania? W szczególności: jakie są plany? Na forum kilka osób pisze, że podobno nic nie zamierzają robić poza sprzedażą domków z Country (z naciskiem na "podobno").
PS. Choć trudno oceniać działania zarządu w ostatnich 10 latach pozytywnie, to jednak uważam, że ostatnie wyniki i zrealizowane inwestycje nieco naprawiają ten wizerunek, a obecne spadki (w połączeniu z totalnym brakiem popytu) to kuriozum. Fundamentalnie mamy cały czas do czynienia z bardzo atrakcyjną dla inwestorów wyceną, a niektórzy robią wszystko, by było jeszcze taniej.
Nasz banan niejednokrotnie pokazał, że jest nieprzewidywalny i oderwany od rzeczywistości. Bezwartościowe wydmuchy potrafią osiągać niebotyczne wyceny, a na drugim biegunie są spółki mocne fundamentalnie, które szorują po dnie. Ot taka ta nasza giełda, którą kieruje prawo silniejszego (dżungli) :)))
Nikt z nas nie poniesie straty, dopóki nie sprzeda (wszelkie porównania do płynnych walorów, na których ruchy na "północ" i "południe" odbywają się na większych wolumenach, nietrafione - tu aktualna cena rynkowa ma mniejsze znaczenie, o ile ktoś nie potrzebuje pieniędzy na "już"). Jak będzie za 2, to będę dokupywał i tyle. Naganiaj dalej, naganiaj, wszyscy chcieliby dokupić za 2 złote. :)
Szybki eksperyment myślowy: idzie zewnętrzny inwestor dla Szmagalskiego i oferuje zakup jego pakietu w cenie np. 4.50 za akcję. Co robi główny akcjonariusz: natychmiast przyjmuje ofertę, zastanawia się i próbuje negocjować, czy może wyśmiewa oferującego uznając cenę za drastycznie zaniżoną?
Można sobie wyobrazić, co działoby się z kursem, gdyby spółka nazywała się "Triton Games" i była tuż po udanej premierze nowej gry o nazwie "Winnica". Już w oczekiwaniu na wydanie gry kapitalizacja podskoczyłaby do co najmniej 60 milionów złotych, po premierze mogłaby się zakręcić w okolicach 100 milionów, a sprzedawanie gierki z mniejszym potencjałem (Country) przez kilka lat w oczekiwaniu na kolejną większą produkcję zostałoby odebrane pozytywnie.
spółka ma wyrok sądu najwyższego odnośnie francuskiej, także tam też w tym roku będzie pozwolenie na budowę. mają opcję budować samemu lub z sąsiadem, wtedy większy budynek.
do tego leasing za przedszkole i do spółki wpadnie blisko 10mln.
RN i zarząd wysłuchał małych akcjonariuszy i na radzie powinni podjąć temat skupu akcji do umorzenia skoro wycena jest jaka jest. Proponuje aby dalej się jednoczyć i kontaktować ze spółką za około miesiąc, dwa.
a winnica 2 powstanie, trochę w innej formule ale powstanie.
w samym czerwcu obróciło się ok 100 tys akcji więc ok 5% posiadania funduszu, nikt inny tego nie może sprzedawać, pytanie ile fundusz potrzebuje zebrać kasy i jaki mają próg bólu wyjścia, przy takich obrotach w takim tempie spadków musieliby zejść poniżej 1 zł
mamy aktualnie wycenę 16 mln, czyli mniej więcej tyle co wart jest lokal wynajęty pod przedszkole w Winnicy i będące w posiadaniu spółki apartamenty w Triton Park. A gdzie 26 ha pod Kampinos, hektary w Uniejowie i Country? Do tego działka pod Triton Francuska. Ciekawostki z raportu rocznego: Nieruchomości inwestycyjne zostały wykazane według ceny nabycia niższej niż wartość godziwa. Wartość godziwa nieruchomości gruntowej została ustalona w wyniku wyceny dokonanej w 2015 roku przez licencjonowanego rzeczoznawcę, a dla lokali w wyniku wyceny z 2017 roku. Szacowana wartość godziwa wszystkich nieruchomości inwestycyjnych należących do Spółki, wynosiła 9.346 tys. złotych, a ich sumaryczna wartość księgowa wynosiła 5.683 tys. złotych.
Czy po 3 latach nie należałoby zrobić aktualizacji wyceny? Jak zmieniły się ceny gruntów od 2015?