informacja o porozumieniu powinna być impulsem do wzrostów na 4-5 zł, dziwne że tak nie jest.... pytanie, też co Apollo chce ugrać mając mniejszość, przecież GLG nie zrobi emisji takiej by stracić ten złoty 1 % przewagi głosów? W zasadzie jedyne co im zostaje skupować tu po cichu i tak pewnie robią........
Hmm ale skoro to porozumienie jest zawarte tylko po to by walczyc z innymi akcjonariuszami to nie zbyt dobrze wrozy to na przyszlosc tej firmy. Nie jedna firma padla juz w ten sposob.
razem mają akcji o wartości blisko 6 mln zł, gdyby doprowadzili do upadku to też stracą, a jeśli by hipotetycznie na tym wygrali w jakiś sposób w perspektywie lat to my chyba też ???
Tak wyjasni sie jak zamierzaja pokryc strate z ubieglego roku i obawiam sie ze to wszystko co sie wyjani bo obie strony konfliktu kieruja sie na kolizyjna idac w zaparte wiec jak nie pojda po rozum do glowy to ta firma padnie. Ja na miejscu GLG matki w tej sytuacji sprzedal bym wszystko do innej swojej firmy, po czym wyplacil dywidende z GLG Pharma(czyli odzyskal czesc kasy) potem oddal sporne akcje ktorych domaga sie Apollo, GLG Pharma ktora zostala by z niczym i w ten sposob Apollo dostalo by to co chcialo ale watpie czy by byli zadowoleni.
Czytaj wiadomości: "Główny akcjonariusz GLG Pharma zobowiązał się do niesprzedawania akcji przez dwa lata". Czyli se nie sprzeda. Czeka nas więc przepychanka i wojenki. Zaczynam się coraz bardziej martwić, czy wpłynie to negatywnie na dotacje...
Ale kto tu mowil o sprzedazy akcji ja mysle o prawach do badan na ktore na ma wylacznosc GLG Pharma a ktore sa tutaj najcenniejsze bo przypomnij mi czym oni sie zajmuja, reszta to banal. Ewentualna sprawa sadowa bedzie trwala latami a oni w tym czasie zrobia transfer wszystkiego do innej firmy i Apollo tak jak i my zostaniemy z niczym. Takie sa korporacje liczy sie tylko biznes. Popatrz co sie dzieje np z Ursusem.
Firma ktora to przejmie przeciez nie przejmie tego zeby nie kontynuowac nadal badan wiec mysle ze to jest kwestia do ustalenia z urzedem. Oczywiscie jest to tylko czarny scenariusz konfliktu i jesli sie dogadaja a taka mam nadzieje to wszystko powinno wrocic do jakies tam normy a wtedy to bedzie bardzo obiecujaca inwestycja ale narazie jest bardzo ryzykowna.