No i gdzie jest, gdzie? Elciapo próbuje podtrzymać ogień ... Ciepło tego ogniska przypieka już do żywego ...

No a czemu wg ciebie nic nie wiadomo?

Nie bajeruj, wiesz tyle co reszta. ZERO

przecież wystarczy tylko zadzwonić i będzie wiadomo czego można się spodziewać, w każdej chwili mogą zaatakować 0,03 więc wystarczy pilnować 11.00 i 15.00

https://bialystok.sr.gov.pl/formularz-kontaktowy

Hahaha... zadzwoń więc, dowiedz się :)
Na pewno Tobie powiedzą :D Powodzenia!

a niby dlaczego mają nie udzielić informacji na temat spółki publicznej ? Panowie lepiej zakończcie inwestowanie skoro macie takie marne pojęcie o realiach.

A dzwoniłaś? Wiesz coś? No własnie :)

hehe i co? widzę, że wszyscy zadzwonili/napisali i trzymają wiedzę dla siebie? :D Szacun!
Niezłe towarzystwo ;)

No to teraz poprosimy o oficjalne info i startujemy.

Elchapo - rozszyfrowałem Ciebie, mało wiesz, zgadujesz i zdarzało CI się trafiać. Być może coś słyszałeś, ale nie bardzo składasz to w całość - albo się nie uzewnętrzniłeś z informacjami. Teraz parę słów podsumowania ode mnie.

Czytajcie szybko, bo może szybko zginąć ;)

Czy będzie info i zwrot w sytuacji?
Prezes postawił wszystko na jedną kartę albo wycykał tłum. Nie mnie oceniać. Jedno jest pewne, o ile przed 24 maja był bardzo chętny do rozmów telefonicznych, o tyle po tym dniu wyraźnie nie ma ochoty na kontakty z inwestorami. Tak czy inaczej, rozmawiałem z Sądem i ze świadomością odpowiedzialności potwarzam: NA DZIEŃ 21 CZERWCA UPADŁOŚCI NIE OGŁOSZONO - przypomnę, że wniosek złożono miesiąc wcześniej. Informacja jest jawna, wiec nie ma co się kneblować. Sąd zwrócił do Sapling S.A. zarządzenie, którego treści nie podają oczywiście przez telefon, ale taki dokument Sąd przekazuje w kilku przypadkach, m.in. brak opłaty, niekompletny wniosek itd.

Przyznaję, że zredukowałem mój pakiet o 75% - reszta została "na wszelki wypadek". Dzisiaj, z perspektywy czasu i mniejszego zaangażowania mój pogląd na sprawę jest nieco inny. Zaczynam przyjmować za realny scenariusz upadłości jako straszaka albo demonstrację determinacji. Przypominam:
- Sapling ma uporządkowane struktury, zoptymalizowane wydatki,
- rozmawia o nowych kontraktach
- sukcesywnie zmniejsza stratę
- i ma jednego wierzyciela z konkurencji, który rzekomo życzy sobie spłaty wierzytelności :)

I na tej podstawie Pan Pawluk SKŁADA WNIOSEK O UPADŁOŚĆ SPÓŁKI. Przyznaję, że sytuacja jest kuriozalna. Liczę, że jakoś to się rozwiąże, choć moja strata jest już nie do odrobienia, no może częściowo - zawsze to coś.

Rozmawiałem z Prezesem kilka razy, pytałem o kruszącą się Radę Nadzorczą, o sytuację w firmie, o zwoływanie NWZA, o analizę sprawozdań przez RACHUBĘ itd. Za każdym razem słyszałem, że nie ma powodów do niepokoju, firma jest uporządkowana, zoptymalizowana, podjęte uchwały pozwalają funkcjonować sprawnie do momentu uzupełnienia Rady itd. No i taka niespodzianka.
Nadal wierzę, że karty rozdawane są w "subskrybcji prywatnej" i widzimy tylko wierzchołek góry. W przeciwnym razie...

Trzymajcie się. Jeżeli ktoś ma ochotę porozmawiać merytorycznie - proszę o cynk.

Może wiem tyle co ty a może wiem więcej he. Według mnie pan prezes. został:
A) przyciśnięty do muru przez pożyczkodawcę który prawdopodobnie miał chrapkę na przejęcię
B) rozgrywana jest szopka celem odebrania akcji od ulicy

Dodatkowo pikanterii dodaje fakt na który zwrócił uwagę ktoś na konkurencyjnym forum tzn.
pożyczkodawca = konkurencja= udziałowiec
a mogą na to wskazywać zapisy z raportu o zobowiązaniach wekslowych a to oznacza że ulica niepotrzebnie wyskakiwała panicznie z akcji bo w obecnej sytuacji możemy mówić o działaniu na szkodę spółki więc z automatu mamy do czynienia z odpowiedzialnością z kodeksu karnego art 115 więc chyba Panowie muszą dojść do porozumienia bo w obecnej sytuacji każdy z akcjonariuszy może wyciągnąć ciężkie działa i pociągnąć do odpowiedzialności.

Mam jeszcze kilka przemyśleń:
A) Zastanawia mnie jeszcze kto wciągnął te 3 miliony akcji
B) gdzie są akcję bo w arkuszu ja widzę jakieś drobniaki
C) dlaczego obecni akcjonariusze ze znacznymi pakietami nie oddali akcji przed negatywnymi infami

a na dodatek wydaje mi się że plany zostały pokrzyżowane przejściem na FIX

Według mnie ryzyko straty 5-10 tysięcy jest warte przy możliwości osiągnięcia wysokiej stopy zwrotu.
( na dzień dzisiejszy to nawet nie ma tyle akcji na 0,03 żeby tyle zainwestować)

Czas rozstrzygnięć nadchodzi dużymi krokami ...

czekamy na oficjalne komunikaty

Zwrotki nie ma więc nie piszą oficjalny komunikat he he.

Porządeek musi być

link

skończyła się zabawa na rynku i dlatego tez warto być w stowarzyszeniu sii