GetBack to trup. Z tym info co wypuścili , że prowadzą rozmowy z PKO i PFR to tam powinien być prokurator , a napewno KNF. Na Bumechu kiedyś też tak wbrali ulice. Puścili info , że wchodzą Chińczycy ulica się rzuciła na akcje , a za jakiś czas wyszło że w Chinach nikt nic nie wie. O skupie i dywidendzie możecie zapomnieć na długie lata.
Dnia 2018-04-16 o godz. 10:03 ~elk napisał(a): > przecież to są obligacje na 10 mln ! a nie na 10 mld! > > Dla funduszu to rybka w akwarium po za tym mają tylko te obligacje i są już dogadani co do spłaty
10 mln to zapadające 13 kwietnia, a łącznie 89 mln. To nie taka rybka bo to 3 letni zysk dla QTFI.
Dnia 2018-04-16 o godz. 10:31 ostry- napisał(a): > Nie wspominając o tym że wielu obecnych klientów może zrezygnować z usług Quercusa . W tej branży zaufanie to podstawa.
Taka to branża. Być może to celowe działanie na zbicie kursu, wykup akcji i wycofanie z obrotu. Przy okazji przyszli emeryci dostaną po kieszeni. Wszak OFE NN ma średnią zakupu 5,25 zł.
A z czego to wykupią ? Kasa co miała być na skup akcji własnych poszła na wykup obligów , nawet Buczek swoją prywatną kasę dorzucił. A miało być tak pięknie , skup swoich akcji za kasę spółki.
A czy przypadkiem nie chodzi o przejęcie QRS i aktywów? I de facto pozbycie się p Buczka. Przecież obligacje GETBACKU nawet gdyby były warte zero, to tylko trochę znaczą w aktywach zarządzanych przez QRS. To nie jest żadna spiskowa teoria, ale całkiem często spotykane na rynku wrogie przejęcie (docelowo). A potencjalnych agresorów całkiem sporo.
Nie bardzo che mi się wierzyć, że GETBACK podał wiadomość o negocjacjach z PFR i PKOBP bez jakiegokolwiek dowodu (np. nagarnie rozmów) Bo jeśli to kłamstwo, to ma bardzo krótkie nogi i skończyć się musi olbrzymią karą i nawet więzieniem. A wyciśnięcie z tego rynku prywatnego przedsiębiorcy jest spójne z tym co obserwujemy od pewnego czasu.
masakra wierzysz prezesikowi ktorego drugim imieniem jest przekret i klamstwo a nie nie wierzysz PKO BP i PFR, co ty bierzesz, co Tobie zrobilo taka sieczke z mozgu, chcialbym poznac te historie....
To jednak musi być jakaś pomyłka. To bardzo głupie, żeby podawać że PKO chce zapewnić finansowanie spółki, skoro rozmowy nie były w ogóle prowadzone. Musiało być oczywiste, że jeśli rozmów nie ma, to PKO i PFR natychmiast to zdementują (nie było nawet innej opcji). Takie kłamstwo byłoby więc bardzo krótkowzroczne i głupie, więc akurat tutaj widziałbym niedoinformowanie osoby tworzącej raport. No chyba, że chodziło o zaniżenie wartości spółki i wywołanie jeszcze większego zamętu.