No to niezła historia.
Spółka zależna IPX kupuje obligacje UNIBAXU żeby ta mogła kupić akcje IPX.
Unibax to Roman więc próg 66% został dawno przekroczony a wezwania nie było. Chyba, że Unibax to żona Romana. Wtedy wszystko jest ok ponieważ posiadają rozdzielność majątkową
Sprawdziłem KRS. RK ma ponad 248 UDZIAŁÓW O ŁĄCZNEJ WYSOKOŚCI 1.111.040,00 ZŁ. , tyle samo ma żona. Kapitał zakładowy to 2 231 040,00 ZŁ. Wychodzi na to że jest właścicielem 49%.
Nie jestem pewien, ale to chyba oznacza że RK nie jest podmiotem dominującym w myśl właściwych regulacji. Czyi akcje ipx w posiadaniu unibaxu nie zaliczają się do kontrolowanych przez RK. Chociaż kontrolę może zapewne sprawować. Dlatego nie musiał ogłaszać wezwania.
Pewnie, że nie musiał. Tyle, że powoli wychodzi gdzie są akcje IPX i gdzie są pieniądze spółki. Co do zasady, za ponad 51 mln PLN ze sprzedaży działki IPX w Warszawie poszło za zakup obligacji Unibaxu. Jak się okazuje kasa ta w dużej części posłużyła na zakup akcji IPX. Biorąc pod uwagę liczbę akcji wychodzi, że to część pakietu sprzedanego przez ING na początku 2017 po cenie 3,40 PLN.
Tak więc już wiadomo dlaczego to nie IPX kupił akcje od ING. Standardowo kilka mln PLN musi zarobić Roman a przy okazji kontroluje ich podaż i popyt. Myślę, że takich przechowalni akcji IPX jest jeszcze kilka i jak tylko jest potrzeba to się uaktywnią.
Wrócę do tematu HAK. Przeniesienie HAK do wyodrębnionej spółki to pozbawienie drobnych akcjonariuszy wpływu na dalsze jej losy. Kasa z transakcji rozejdzie się po spółkach Romana a ma ich kilka ;)
Oczywiście masz rację.
Drobni dostaną dywidendę ale ci którzy mają akcje BRS. Akcjonariusze IPX nie dostaną nic. Spółka skupi akcje tylko ciagle nie wiadomo po ile bo zarząd ciągle nie ustalił widełek :)
pożyczył od impexa kasę , zarobi i odda , góra zostanie u niego czyli w UNIBAX , a jak są jakieś tam drobne zobowiązania , to po podwyższeniu kapitalizacji na giełdzie odda 2 mln akcji i sprawa załatwiona
Tylko co mają z tego pozostali akcjonariusze ? Spółka nie wypłaca dywidendy argumentując to dużym programem inwestycyjnym po czym okazuje się że duży program inwestycyjny to 100 mln PLN w 3 lata a wydatki na rzecz jednego akcjonariusza i to pośredniego w tym samym okresie to jakieś 300 mln PLN plus taki dodatek, mała pożyczka 51 mln PLN na zakup akcji spółki, która gwarantuje odkup z przynajmniej 30% premią.
No i teraz jeszcze jedna sprawa. Tak jak pisałem w innym poście skup akcji własnych i ich umarzanie powoduje, że Roman cyklicznie będzie mógł skupować kilka mln sztuk akcji rocznie nie przekraczając progu 66%. Teraz zarząd po długim namyśle ustali super atrakcyjną cenę skupu akcji własnych na poziomie 5,2 - 5,5 PLN za akcję. Będzie to o 30% wyższa cena niż poprzednie widełki. Kurs szybko zostanie podciągnięty pod maksymalną cenę by Unibax mógł opchnąć część swojego pakietu. Na tym skup w roku 2017 się zakończy bo żeby dalej skupować trzeba akcje najpierw umorzyć a to dopiero po WZA w 2019 roku.
Pewnie cena 5,2 - 5,5 PLN zadowoli i drobnych akcjonariuszy ale od nich będzie musiał kupić ktoś nowy z rynku bo IPX będzie kupował akcje tylko od Romana.
To się jeszcze nigdy nie zdarzyło ale...być może dla świętego spokoju się zdarzy. Choć wątpię to biorę to pod uwagę. By the way: mało zostało akcji w wolnym obrocie, skoro ujawniają się słupy.
Akcji w obrocie mało ale w słupach zapakowane wystarczająco dużo, żeby przez 2 lata prowadzić skup i nie robić wezwania. W tym czasie doczekamy korekty bo koniunktura nie trwa wiecznie i resztę akcji IPX skupi po ile będzie chciał.