Im więcej osób napisze tym większe szanse na prześwietlenie podejrzanych transakcji w ostatnim czasie. To jest jawna kpina z akcjonariatu i tak tego nie można zostawić. Wiemy co się stało z Ciechem
Wystarczy spojrzeć na wykres jaki poszarpany w ostatnich miesiacach. Widać jak na dłoni że kurs dusili coby mieć jak najniższa średnia do wezwania. Najgorsze że polskie fundusze na to pozwalały.
Zdrowego rozsądku życzę. Wszystko niestety jest zgodne z prawem. Hamowanie kursu było na poziomie szkolnego rachunku inwestycyjnego. tak naprawdę nie było popytu. zatrzymać ten popyt co był można było małymi środkami. KNF nic tu nie pomoże bo nie bardzo ma czego szukać. Parę transakcji pewnie z prywatnych kont na groszowe zlecenia. Jedyne wyjście to nie zgłosić się na wezwanie. Potem będzie ciekawie. Zazwyczaj pierwsze wezwanie jest na postraszenie mniejszościowych. Potem dołożą 10 albo 15% i dopiero zobaczymy.
Spokój jest najlepszym doradcą .Spółka nie bankrutuje .Zobaczymy co teraz zrobią polskie fundusze .Ja nie wiem czy nie zostawić na dłużej bo w dywidendach mogą wypłacić więcej niż proponują teraz Cena rzeczywiście może być podpuchą żeby zebrać z giełdy jak najwięcej .Nie wiem czy jeśli piszą że mają 75% to zgłosili to zwiększanie stanu posiadania i tym ewentualnie mógłby się zająć KNF .
O przypomniało mi się. Pisząc w jednym z dzisiejszych tematów o podobnej sytuacji jaka przeżyłem na spółce MISPOL, zapomniałem dodać, że oprócz lepszej ceny podczas przymusowego wykupu, skapnęła mi jeszcze dywidenda i była faktycznie dobra - bo powtórzę, z giełdy ściągane są dobre spółki. Każdy decyzje podejmuje sam, ale ja trzymam.
Nastawienie akcjonariatu poznamy po kursie. Po dzisiejszym popłochu powinno zacząć rosnąć. 75% to nie 95%. Bardzo ciężko jest skupić do 95% tym bardziej przy tak żałosnej cenie. Rura im zmięknie i cierpliwi coś niecoś odzyskają. Ja mam czas , poczekam na nich. Pozdrawiam wszystkich miłośników awiacji.
Tak, oni pisali w swoim komunikacie. A wiesz dlaczego?
Żeby wystraszyć drobnych.
Tak przypominam, w Polsce obowiązuje polskie prawo, a litewskie regulacje obowiązują na litewskiej giełdzie
Nie wiem czy muszą to podać ale np. ostatnio na Robyg fundusze wystosowały wspólny list ,że nie zgadzają się na cenę wezwania i uważają że cena nie jest ceną godziwą i nie odzwierciedla wartości spólki. Po 3 tygodniach cena wezwania została podniesiona o 5%
Nie sprzedawac w tej chwili na gieldzie ani nie oddawac w wezwaniu, to jedyna opcja zeby zyskac cos wiecej niz oferuja! Fundusze nie oddadza , lepiej dla nich zostac ze spolka poza gielda i odbierac po 3 zl dywidendy od akcji w kolejnych latach, dla nich liczy sie stopa zwrotu z inwestycji bez wzgledu na to czy spolka jest na gieldzie czy poza nia. Jesli Was tez satysfakcjonuje stopa zwrotu na poziomie 50 % rocznie to radze zostawic sobie te akcje i nie oddawac.
Przecież i tak dojdzie do wykupu.Szkoda, że nie ma prawa zabraniającego wykupu poniżej wartości księgowej.Zresztą wykup jest robiony wg prawa litewskieg.