Pora dokupić walor. Wyniki już tuż tuż, więc możliwe, że 28-30zł to dobra cena. Patrzę fundamentalnie na tą spółkę i jestem pełen podziwu. - szybki rozwój sklepu internetowego - stabilny rozwój sieci w Polsce (+10% przychodów/rocznie) - wzrost eksportu r/r, a do tego kolejne umowy - spółka buduje magazyn za magazynem, więc widać, że się rozwija - niski dolar - wzrost marży (tutaj też problem z zabezpieczeniem się, co obniża zyski) - prawdopodobieństwo wypłacania dywidend co roku (w tym pewnie też będzie) - do tego dobry model biznesowy + super produkt (wysokiej jakości drogie ubrania- Polacy są coraz bogatsi i zapewne zapotrzebowanie ta takie produkty będzie rosło) - brak konkurencji na rynku Polskim i Europy Wschodniej - niski freefloat - właściciele, których miałem okazję spotkać i posłuchać kilka razy. Są to ludzie z pasją i smykałką do biznesu. Widać też, że nie rzucają się na zyski i nie chcą oskubać firmy. Starają się dostarczyć rynkowi super produkt w wysokiej jakości. To zostanie w końcu docenione przez klientów i akcjonariuszy.
Porównałem sobie CDRL ze spółkami odzieżowymi, które generują zyski i się rozwijają (Bytom, CCC, Monnari, Vistula, Wittchen, Silvano na biznesradar.pl) wycena porównawcza to 44,89zł.
Być może to za wysoko, ale realna wycena spółki to 35-40zł. Jest o co grać. Po wynikach pewnie wiele się zmieni. Już teraz widać znaczny wzrost wolumenu na walorze. Wcześniej było to czasami 50, 2000 lub 5000zł. Teraz wolumen to 20000-200000zł. Widać, że spółka cieszy się większym zainteresowaniem, więc możliwe, że łatwiej będzie można pohandlować.
Miejmy nadzieję, że uczą się na błędach :) Kolejnym argumentem, że spółka jest warta uwagi, jest fakt, że często przewija się przez blogi gazetagieldowa.pl oraz analizyprezesa.pl. Są to chyba najlepsze blogi o fundamentach.
Jak to nie maja konkurencji? Konkurencja w tym segmencie jest duża i wymagająca. Chcociażby reserved kids czy 5.10.15 : Jakościowo i cenowo to samo praktycznie.
Aktualna wycena ponad 31 PLN (kapitalizacja ponad 190 mln), wysoka, zakłądająca już spora poprawę wyników w dalszej przyszłości, wg mnie ciężko im będzie w IV kw 2017 wyrównać bazę z IV km 2016 (ponad 6 mln).
Sam 3 kwartał pokazał wzrost zysku netto o 65%, a operacyjnego o 50% r/r. Co prawda przychody w 3 kw. r/r wzrosły im o 16%, a w 4 kw. tylko o 8%, ale dalej uważam, że przy dużo niższej cenie dolara niż w roku poprzednim mają szansę na pokazanie wyższych zysków.
Pozatym myślę, że rosnąć będzie jeszcze mocniej ze względu na 2018 rok. Dolar jeszcze słabszy niż w 3 i 4 kwartale, wzrost liczby sklepów raptem o 4% (mały wzrost kosztów), a przychody w Polsce o 31% (sklepy stacjonarne+online) do góry w styczniu. Dodaj do tego mądre wejście do Niemiec (małe koszty inwestycji), skupienie się na rynkach które przynoszą zyski (choćby widać na ich mapie sklepów że otwierają sklepy w Arabii Saudyjskiej), spore wzrosty sprzedaży internetowej (niskie koszty) i nie zdziw się jak pokażą za 1 kwartał zyski o 50% wyższe.
Teraz weź pod uwagę, że dla odzieżówki wskaźnik c/z = 15 to normalka, i ile ci wychodzi? Bo mi minimum 50 zł za akcje. (Nie naganiam mówiąc, że dojdziemy do takiej ceny, bo to zależy od wielu czynników i nie można być tego pewnym. Ale mówię , że to wcale nie jest taka nierealna perspektywa).
Dokładnie! Widzę, że podobny punkt widzenia. Dziś ktoś ładnie zakupy zrobił. Myślałem, że 30,50zł jest nie do przebicia przed wynikami. Trzeba sprawdzać wolumen. Ktoś chyba ładnie wyzbierał akcje przed wynikami. Teraz droga na szczyty w kierunku 35zł i tam pewnie spora realizacja :)
No właśnie o to chodziło. Tu jest arkusz dziurawy. Może ktoś wciągnie akcje ok. 34-35zł ale potem leciny na 30. Najważniejsze, aby utrzymać się i nie spaść poniżej 30zł. Wyniki mogą, ale nie muszą być impulsem do wzrostu na 40zł. Jak to mówią, kupuj plotki-sprzedawaj fakty.
Wiele się pisało o tym by pakować akcje po 24-26zł, bo niedowartościowane. Teraz stosunek ryzyka do zysku zbyt wysoki. Ale spokojnie, korekta kiedyś przyjdzie :)
Na razie dobrze to wygląda - mimo prawie 30% wzrostu w przeciągu miesiąca nikomu się nie śpieszy do realizacji zysków. Dzisiaj ktoś próbował wyciągnąć tanio akcje, i przez cały dzień uzbierał raptem śmieszne 6 tysięcy zł :) A jak ktoś odpuścił i próbował kupić za kilkadziesiąt tysięcy, to już musiał kupić za cenę wyższą niż na piątkowym zamknięciu.
No cóż, ja nawet nie myślę o zrealizowaniu 25% zysku, sprzedaży po 32 zł i czekaniu na korektę, bo wiem, że spółka ma realny potencjał by być sporo wyżej w przeciągu roku, i obawiałbym się, że kurs pójdzie do góry a ja zostanę bez akcji. A może i faktycznie skorekci się do około 30 zł jak tu piszecie...Ja jednak ryzykować nie będę, i widzę, że większość inwestorów też nie ma zamiaru :)
Mając akcje z niską średnią nie opłaca się teraz sprzedawać i próbować odkupić za 30zł. Można się łatwo przejechać. Wystarczy, że ktoś będzie chciał się obkupić i wydać 100k zł i już kurs odjeżdża. Tutaj ewentualnie możesz zwiększyć pozycję w portfelu i ustawić się na 30-31zł do wyników powinno coś wpaść.