Panie Michale Odpuść Pan trochę , odpocznij , wyluzuj, powtórz speach na jutro a nie lataj po wszystkich wzmiankach bo zwariujesz . Musisz mieć łeb jak sklep. A że budujesz coś ciekawego i odważnie patrzysz w swiat warto by nie wykończyć się psychicznie. Z życzeniami stalowych nerwów i pogody ducha przed nowym giełdowym - często niewdziećznym życiem .
Nie ma obaw. Od 6 lat odpisuję tak ludziom na wzmianki związane z Brand24, więc dla mnie to już proza życia :) Zresztą lubię tak, bo lubię być blisko użytkowników, ale też ludzi zainteresowanych kapitałowym udziałem w Brand24 :)