Tygrys_myszowaty niniejszym oficjalnie zawiadamia, że postanowieniem z dnia 11 października 2017r. Sąd Rejonowy w Zielonej Górze, V Wydział Gospodarczy, Sekcja ds. Upadłościowych i Restrukturyzacyjnych zabezpieczył majątek dłużnika INDUSTRY TECHNOLOGIES SA w Lubsku poprzez ustanowienie tymczasowego nadzorcy sądowego.
Pełny tekst ogłoszenia można przeczytac w Monitorze Sądowym i Gospodarczym nr 206/2017 , poz. 39692 (str. 39) https://ems.ms.gov.pl/msig/przegladaniemonitorow.monitoritem.pobierzmonitor/206/2017/2.923184394836426/$N
Ps. Uprzedzając nieuchronne pytanie >>Po co to robię? << spieszę poinformować, że z czystego altruizmu. Zarząd ECR ma teraz huk roboty z papierami pod wytransferowanie aktywów, więc zdecydowałem się go wspomóc i o zdarzeniach mniejszej wagi będę starał się (w miarę moich skromnych możliwości) informować sam. Ale żeby nie było - pozostawiam władzom spółki wyłączne prerogatywy do informowania o tak istotnych zdarzeniach jak nowa dostawa papieru toaletowego czy zawarcie kolejnej umowy ramowej, no i oczywiście o tak doniosłym zdarzeniu, że umowa ramowa została już oprawiona w ramki i zawisła na ścianie za fotelem prezesa Zarządu.
TYGRYS sprawa jest taka, że ludzie którzy zainwestowali w stajnie bindygo, to wg mnie potracili 95 %, kasy, a w ecr, to nawet 100%. Tego nawet po PCR nie można upchnąć. A prezes takie miał plany. Co akcjonariusze na to??? Oto jest pytanie. Ten człowiek okłamywał ludzi w żywe oczy!!!
Dnia 2017-10-26 o godz. 11:20 ~skorpion1 napisał(a): > TYGRYS sprawa jest taka, że ludzie którzy zainwestowali w stajnie bindygo, to wg mnie potracili 95 %, kasy, a w ecr, to nawet 100%. Tego nawet po PCR nie można upchnąć. A prezes takie miał plany. Co akcjonariusze na to??? Oto jest pytanie. Ten człowiek okłamywał ludzi w żywe oczy!!!
Akcjonariusze zawsze mogą zrobić mu kuku - pojechać na Zwyczajne Walne i zagłosować za nieudzieleniem mu absolutorium. I to by było w zasadzie wszystko, co wyślizgani mogą mu zrobić. W końcu to New Conect - dopuszczenie spółki do obrotu to tak naprawdę otrzymanie licencji od KNF na dymanie zagrodowych leszczy. Bez żadnych ograniczeń.
Dnia 2017-10-26 o godz. 11:45 ~tygrys_myszowaty napisał(a): > Akcjonariusze zawsze mogą zrobić mu kuku - pojechać na Zwyczajne Walne i zagłosować za nieudzieleniem mu absolutorium. > I to by było w zasadzie wszystko, co wyślizgani mogą mu zrobić. W końcu to New Conect - dopuszczenie spółki do obrotu to tak naprawdę otrzymanie licencji od KNF na dymanie zagrodowych leszczy. Bez żadnych ograniczeń.
zgoda w 100% i ja też kilka razy wypowiadałem się tu o 'kondycji' całego tego rynku N C i w jakim celu (dymanie zagrodowych leszczy) on powstał
ogłoszenia o walnym ukazało się 23 października, monitor ukazał się 24 października, rozprawa była 11 października. Jak oni chcą przeprowadzić uchwalę nas sprzedażą ZCP na majątku który jest zabezpieczony ?
Dnia 2017-10-26 o godz. 12:48 ~ecr napisał(a): > ogłoszenia o walnym ukazało się 23 października, monitor ukazał się 24 października, rozprawa była 11 października. > Jak oni chcą przeprowadzić uchwalę nas sprzedażą ZCP na majątku który jest zabezpieczony ? >
Myślę, że taki plan istnieje. Mam przypuszczenie (zastrzegam; nie jest to pewność), że właśnie widzimy zawieruchę wywołaną przez PZU. Przejęcie aktywów produkcyjnych nastąpi (wg mojego scenariusza) razem z przejęciem długu jaki (w mojej opinii) obciąża Industry Tech, i pośrednio, poprzez poręczenie wekslowe, ECR - z tytułu wykorzystanej przez PARP gwarancji udzielonej przez PZU. Ponieważ INDYGO również poręczało weksel Industry Tech, więc suma sumarum w pewnym sensie jest do przodu, bo na końcu i tak zostałoby wezwane przez PZU do zapłaty z poręczenia wekslowego.
Kto zostanie na lodzie w takim przypadku? O akcjonariuszach nie ma sensu pisać, bo oni już to wiedzą. Zostają jeszcze wierzyciele handlowi i PARP. Z gwarancji mogła ściągnąć ok. 7 mln podstawy długu, 10 mln może do niej trafić tylko z weksla własnego z wystawienia Industry Tech - a po operacji wyprowadzenia ze spółki aktywów zakupionych z dotacji wypełniony weksel będzie dla PARP tylko dupokrytką. Do pokazania KE, że próbowała odzyskać pieniądze od nierzetelnego beneficjenta.
Na koniec uwaga - to jest tylko jeden z możliwych scenariuszy. Oczywiście ktoś może powiedzieć, że niemożliwy, bo na ESPI byłoby wcześniej info, że PARP zażądał od PZU wypłaty z gwarancji. Cóż, przemilczenie informacji, że ustanowiono nadzorcę sądowego na jedynym realnym majątku, jakim ECR (pośrednio) dysponuje, też wydaje się na pierwszy rzut oka niemożliwe :-)