No pewnie że słabo idą. Tak jak w lutym 2017 nie zebrali 830k ( tylko około 600k akcji) tak i teraz po upływie tych kilku miesięcy moim zdaniem nie zbiorą planowanych 1500k, ba myślę że około połowa to max co dostaną. Trochę już akcji skupili, więc podaż na tym poziomie będzie niewielka, jeśli nie żadna, przez te kilkanaście miesięcy od tamtego skupu spółki portfelowe rozwijają się super (wtedy straszyło bankructwo Auctionaty, która już dawno w księgach na 0zł)
Co najważniejsze, to moim zdaniem to tylko rozgrzewka przed głównym wezwaniem ( przy mikro wezwaniach nie obowiązuję limity ceny zakupu). Natomiast przy dużym już tak i obecnie mamy 10,4zł a w październiku będzie 10zł. Duże wezwanie np przekracząjące 66% nie może być po niższej cenie niż najwyższe zakupy z ostatniego roku przez wzywającego. 190mln zł z zastawu, który ciągle wisi na akcjach Tomka za który trzeba płacić realny cash, czeka...
Ciekawa jest też ta część komunikatu, że MCI Management nie planuje przekroczenia 66%. Dziwna bardzo dziwna. No i jak ją rozumieć? Czy nie planuje w stosunku do obecnego wezwania gdyby np pojawiło się 5mln akcji chętnych do sprzedaży, czy chodzi o dłuższy okres i że nie planuje przekroczenia np. w ciągu 2-3 lat... Moim zdaniem chodzi o obecne wezwanie, bo następne nastąpi jeszcze w tym roku, myślałem że zaraz po sierpniowych wynikach, widać że pomyliłem się po 10,4zł wzywanie dla Tomka to za drogo. Więc czekamy najpierw na październik i być może wtedy nastąpi kolejne duże wezwanie po 10 zł bo po tyle będzie mógł ( a i akcjonariat chętniej odda z premią, bo kurs będzie trzymany do tej pory w okolicach 9zł) i Tomek spokojnie przekroczy 66% co przy zapewnieniach Stupnickiego i olbrzymiej emisji obligów czyni mnie spokojnym, że MCI pozostanie na parkiecie z olbrzymim udziałem Tomka w akcjonariacie. Jakim? Docelowo nawet po 80-58%, a może i 90%.
Są wyceny certyfikatów TechV i EuroV na 20.09 i tak jak spółka twierdzi, ze nie przeszacowuje aktywów niepublicznych w 3Q (ew korekty wyceny tylko na różnice kursowe) to i spółki publiczne niewiele dobrego pokazały ( Data przejadła cały ostatni wzrost, za to Indeks powrócił pod szczyty wszech czasów).
Dlatego moim zdaniem to główne wezwanie, będzie musiało odbyć się przed ogłoszeniem wyników za 4Q2017 czyli październik '17 albo już po okresie zamkniętym przed wynikami za 3Q czyli listopad/grudzień 2017 lub nawet styczeń/luty '2018 przed miesięcznym okresem zamkniętym w zw. w wynikami za 4Q 2108r. Dlaczego? 1. Dla tego, ze NAV powoli a raczej szybko wróci do ścieżki wzrostu i nawet przy rekordowym dyskoncie rzędu ponad 50% utrzymanie kurs w obecnej cenie będzie trudne jeśli nie niemożliwe do realizacji. 2. Dlatego, że zaczną się przeszacowania aktywów, kilka spółek na nie czeka ( bo od momentu zakupu minął ponad rok podczas, którego MCI nie przeszacowuje zakupionych spółek przez pierwsze 12 miesięcy od daty zakupu). inne spółki miały kolejne rundy finansowania, ale tu ich przecena nie jest zależna od Tomka, jeśli sama spółka nie zostanie przeszacowna przez audytorów lub kolejne rundy finansowania. 4. Wierzę, ze w końcu Data zacznie pozytywnie wpływać na wartość NAV-u 5. Marketinvoice, dwie kolejne rudny finansowania dłużnego a wycena jak przed nimi. 6. Azimo wycena na poziomie ceny zakupu. 7.KupiVip planowane IPO w 2018r 8. Tatlibudur wycena na poziomie zakupu 9.Morele Net. rekordowe przychody w 2016 ( 600 mln zł) i oczekiwane kolejne rekordowe w 2017r 10. Koniec procesów połączeniowych w eCard i Dotpay i czas na przeszacowania... 11. Jeśli planowane będzie IPO iZettle i GETT to już na początku roku( może luty.marzec) pojawią się takie informacje. 12.Warto pamiętać też obecnie straszą jeszcze obligi G1, których to możliwość zamiany na ponad 5mln( po około 14,xx zł) akcji wygasa 17stycznia 2018. 13. No i najważniejsze, te 190 mln zł z czegoś trzeba będzie spłacić, ale zanim to nastąpi trzeba płacić dosyć spore odsetki. Czy na horyzoncie majaczy dywidenda, za 2017r ( której wypłaty zabraniające konwenanty wygasają dosłownie na dniach). Zysk za 1H2017 jest ponad 40mln zł, za drugą będzie wyższy i to sporo wyższy, moim zdaniem oczywiście.
Część spółek pomijam (Firsco, NaviExpert, Answear itd, itd) też coś dodadzą do NAV-u
P.S. Widać po forach( parkiet, bankier, stockwatch po ilość wpisów i osób przeglądających) w przeciwieństwie do tego co pisze mój adorator Jan, że zniechęcenie do MCI jest olbrzymie, rekordowe w historii spółki czego przykładem jest owo rekordowe dyskonto. Ba zniechęcenie do maluszków jest też olbrzymie, nikt prawie w nie nie wierzy...
Tylko czy Tomaszek nie wykręci znowu jakieś "niezręczności" po drodze. Bo warunek polityki dywidendowej, ze wypłata następuje gdy NAV > 0,75 łatwo przecież można zmienić gdy przyjdzie odpowiedni czas...
Mam wrażenie, ze wszystko co piszesz kolego powyżej jest kopią tego co my na forum parkietu niejednokrotnie wyliczaliśmy. Ergo, widać że więcej ludzi ma podobny punkt widzenia jak my "parkietowcy"
Mocno budowana argumentacja pod rzekome wezwanie powyzej 10 zl ,(bialoczerwony i koles parkietu) to ewidentna sciema dla podtrzymania zainteresowania mci. Na gieldzie gawedziarze nie zarabiaja . Nie wierzcie w te forumowe optynistyczne spekulacje. Zasada jest prosta :nie rosnie to sprzedaj.Moje zdanie.Przekonamy sie jto mial racje.
Oki Martuś fajnie że wpadłaś. Nie napisałem, że tak będzie na 100%. Taki jest mój scenariusz bazowy. Gdybyś tylko była tak łaskawa i podała jakiś rozsądny możliwy powód zastawienia akcji na 190 mln zł. Bo tak to Twój post nie bo nie, to trochę słabowaty. Najwyższe zakupy w ubiegłym roku po 10,4zł i 10zł w październiku są limitem do wezwań obecnie. Natomiast ta cena zakupów Tomka maleje w 2017r i już w 2018 r limit ceny na wezwanie jest niższy. Tylko, po co robić zastawy akcji już na początku 2017r i czekać i płacić odsetki? No i NAV, nawet gdy będzie można wezwać taniej np po wynikach rocznych to NAV już nie będzie wynosił jak obecnie prawie 20zł tylko 21-22zł albo i ciut więcej, a więc utrzymanie obecnego kursu jest praktycznie mało prawdopodobne. Bo ile to dyskonto ma wynosić? 0,35NAV a może 0,3NAV wg Ciebie? Poczekamy i zobaczymy.
Ja w przeciwieństwie do Ciebie twierdzę, że na giełdzie zarabiają cierpliwi, oczywiście warunkiem jest wybranie dobrej i rozwijającej się spółki. MCI taką moim zdaniem jest.
Nie ma argumentów do dalszych spadków.8.50to wieloletnie minimum i tak zostanie.Teraz mozolna wspinaczka,nie mówię że na szczyty ale 12 jest w zasięgu,a potem zobaczymy na co prezes zbierał kasę.
Większość zarządzających jak i niezależnych np.Albert Rokicki, juz 2 lata temu mówiło, że największym zagrożeniem dla mci jest zbyt duże zaangażowanie prezesa i wyrzucali to z portfeli, nawet Buczek przestał wspominać o czymś takim jak mci. Kto ma niby kurs podciągać do góry? Kto ma kupować? Jedyny kapitał to prezes a ten kapitał ma jeden cel, ale Wy nadal ślepi, od 2 lat, od kursu 12zl. Hossa wam minie na tych wyliczankach i marzeniach.
No i co boli Cię to? Nie narzekam na środki do życia, emeryturka wpływa co miesiąc więc mam czas... Wystarczy, że zacznie płacić dywidendę tak jak robią to wszystkie LP na całym świecie. Wiesz czym jest Lmited Partner, prawda?
Jaką dywidende czlowieku? :-) wiesz kiedy słyszałem 1 raz te obiecanki? Jeszcze wtedy mialem tego śmiecia w portfelu. Lepiej kup Dino Polska, szybciej zobaczysz dywke i jeszcze zarobisz na wzroście kursu.
Dnia 2017-09-26 o godz. 11:03 ~HiperbessaMCI napisał(a): > Jaką dywidende czlowieku? :-) wiesz kiedy słyszałem 1 raz te obiecanki? Jeszcze wtedy mialem tego śmiecia w portfelu. Lepiej kup Dino Polska, szybciej zobaczysz dywke i jeszcze zarobisz na wzroście kursu.
Wiem, zgadzam się z Tobą. Co najmniej dwa razy nie dotrzymano słowa o dywidendzie, z tym że sytuacja uległa zmianie. Rynek nie lubi MCI co widać, kurs MCI poprzez rekordowe dyskonto to jakby nie było jest ujma dla zarządcy LP aspirujacego do światowej czołówki a będącego już w europejskiej ekstralidze. Ergo dawniej dywidenda poszłaby w dużej części w cudze ręce ( Tomek miał sporo mniej niż 50%), teraz jeśli będę miał rację i główny udziałowiec zwiększy swój stan posiadania do 80-90% pójdzie przede wszystkim do samego siebie. Ot taki scenariusz obstawiam, bo z czegoś te 190mln zł trzeba będzie spłacać, a to nie jest mało, bo to ponad połowa jego majątku wg Wprost. Więc odpuść sobie, bo na MCI naprawdę zostali twardogłowi i tytano-jajeczni.