Zakadajac ze FF jest 9% a tak pokazuja portale, pytanie ktory akcjonariusz powyzej 5% wychodzi ze swoich akcji - ilosc akcji jakie sie przewinely przez rynek wskazuja ze to jest wiecej niz FF i ktos z nich musi sprzedawać swoje na rynku. Jak to na NC oczywiscie komunikatu nie zobaczymy, najwyzej dostana pozniej 10 tys kary za brak komunikatu a upchna akcje warte set tysiecy zloty.
Komuś oddają po umowionym poziomie. Dziwne ale jutro lub pojutrze będzie pompa w górę i info. Już raz tak zrobili. Kurs szoruje po dnie więc wybicie może być silne
Nie macie wrazenia, ze sami doluja kurs, zeby wyzbierac jak najwiecej od wyploszonych mniejszosciowych ? Z tego co widze zbieranie trwa juz od dluzszego czasu, dzisiaj bardziej agresywnie. Kurs na stacjach zawyzony majacy bezposredni wplyw na wyniki i co za tym idzie cene akcji. Ciekawe jaki scenariusz jest za kurtyna......
Na pewno nie zbierają akcji z rynku, to jest po prostu typowe wyjście - co jakiś czas podbitki aby nagonić nowych zainteresowanych a w miedzy czasie trwa klasyczna dystrybucja. Przez ostatnie 3m mamy obrót 6 171 283 6m mamy obrót 9 mln akcji tylko dziś obrót był ponad 500 tys, Wiec to nie dzieło spekulantów, ani wystraszonych "inwestorów" , mi to wygląda na wysypywanie powoli akcji kogoś kto ma ich znacznie dużo.
Zwróćcie uwagę ze od kilkunastu miesięcy spółka obserwuje bardzo duży spadek przychodów,, sprzedazy liczby klientów i zysków - tłumaczą to zmianą dostawcy z tym ze na tym rynku niema problemu kupić paliwo,- wystarczy zamówić cysternę w PKN orlen czy Unimot, opłacić i podjadą. Nawet podjadą z mniejsza ilością paliwa niż cała cysterna.
Tłumaczenie ze zapłacili za paliwo 1.6 mln ale ktoś nie może je dostarczyć bo stracił koncesje... ciekawie prowadzony biznes. Zapłac za okolo 3-5 cystern z góry, bez możliwości zwrotu kwoty i nie zobacz towaru.
Nie miałem do tej pory momo ale cieszę się ,że jest okazja taniej kupić bo zawsze po takim spadku był mocny wystrzał w górę:))) Liczę na to,że na dniach odbije do 20gr
Komu wyprowadzili ostatnie 2 mln złotych. Kto był dostawcą, kto stracił koncesję. Gdzie były wyłudzenia miliardów złotych VAT i akcyzy na paliwach i jakich paliwach sprowadzanych z Unii a teraz kurek się zakręcił. Gdzie oni kupią legalne paliwo od Lotosu czy Orlenu. Spółka wałek. A teraz wyjście z biznesu. Co mieli zarobić zarobili, co mieli wyprowadzić ze spółki wyprowadzili. Moim zdaniem teraz tylko inżynieria finansowa i dodruk dla was, żeby było na koszty zarządu i jakąś tam atrapę działalności.
Wyglada na to ze na chwile obecna wszystkie stacje MOMO maja przerwe techniczna wg opiekuna stacji. Czyli po mojemu firma nie prowadzi na chwile obecna działalności sprzedaży paliwa.
A kto ci odpowie prezes? Chyba żartujesz. Tutaj moim zdaniem spółka jest zamieszana w coś grubszego związanego z aferą paliwową. Spadki nie są przypadkowe, ucieczka z kasą 2 mln też nie przypadkowa.