nadpłynność i masa żywej gotówki skupione akcje własne co kwartał zyski rosnące przychody
szkoda tylko że w akcjonariacie jest człowiek o bardzo wątpliwej reputacji i chyba przez to kurs jest tam gdzie jest, bo wszyscy wiedzą, kim jest chmielewski, jakie ma problemy z prawem i że będzie musiał gonić akcje żeby się ratować więc niech goni po 2 zł, skoro nie ma wyjścia, i słusznie
nie mam fobii, nie miałem nigdy nic gdzie on był głównym udziałowcem, nie znam go ale fakty są takie, że jego trzy spółki - wydmuszki są od marca zawieszone, jak mniemam nie bez powodu do tego dochodzą kolejne informacje że są prowadzone sprawy dotyczące podejrzenia prania pieniędzy i tworzenia piramidy finansowej a to ma duże znaczenie, bo są na gpw nazwiska, które wiadomo że trzeba omijać szerokim łukiem i w żadnym wypadku nie kupować akcji gdzie one są, np. patrowicz, karkosik, falenta, badnarowicz i inne to są ludzie którzy żyją z manipulacji kursami swoich spółek, mają akty oskarżenia, niektórzy prawomocne wyroki i nie wolno dać im dalej się okradać rządy pis to nie moja bajka, ale po ostatnim artykule na temat Horcusa, mam nadzieję że wezmą się porządnie za złodziei, którzy za ukradzione pieniądze bawią się na jachtach na Hawajach, zdaje się że chmielewski jest następny w kolejce skończyło się eldorado cwaniaków, mafii, karuzel i piramid
P.S. Czy ten zarząd na głowę upadł? Robić firmę od wielu lat, do czegoś dojść i w pewnym momencie zgadywać się z takim człowiekiem. Jest to podejrzane.
Może jestem paranoikiem, ale jedyny powód jaki widzę, dla którego zarząd EON miałby wchodzić w biznesy z Chmielewskim jest taki, że zarząd/właściciele po latach rozwijania firmy chcą po prostu wyjść z niej wyprowadzając na boku cały majątek lub najlepszych klientów i pracowników.. Oznaczałoby to, że z EON zostanie wydmuszka z długami bądź symboliczną działalnością.
Bardzo proszę o zaprezentowanie alternatywnego optymistycznego scenariusza, bo mam dużo akcji z 10% stratą i jak ma za kilka miesięcy spaść kurs o 90% to chętniej wyskoczę teraz z tego pociągu.
chmielewski wchodził dawno temu w emisje A, C i E wtedy spółka kulała, mówił kiedyś o tym Batory, że stali nad krawędzią jak się stoi nad krawędzią czasami nie masz wyboru wzięli rękę od (wtedy być może jeszcze bez większych większych podejrzeń) biznesmana teraz już wiadomo że to jest pierwszej kreatura i wody przekręciarz i moim zdaniem to jego osoba stoi za niskim kursem Piech być może chce się go pozbyć z akcjonariatu, bo obecnie to mega wstyd taka osoba w akcjonariacie i czeka aż się wykrwawi a chmielewski ma teraz tyle spraw karnych, że on długo na wolności nie pobędzie, być może nawet jego akcje są pod nadzorem jakiegoś kuratora?