I nic, a co ma być. Pani Ada pyknęła wycenę na zamówienie, że niby jest 17 czy 18 zeta za akcję po to żeby spylić po 11 zł. Tyle, że nikt się na ten prymitywny numer nie dał nabrać. Dobrze, że udało mi się prawie połowy pozbyć tego co mam chociaż mam tanio kupione.
No i wszystko jasne. Jeleni na akcje nie znaleźli wiec odnowili umowy kredytowe na bieżącą działalność. Od samego początku ten proces i wycena były mocno napompowane.