Ja osobiście od roku inwestuję w tą spółkę: kupić i zapomnieć. Raz na jakiś czas wpada dywidenda ( nie odraczam sobie podatku Belki) i dokupuję.
Spółka na lata bez stresu.
Czasem człowiek ma poczucie zaniedbania/zaniechania jeśli nic nie robi ale serio tutaj można być biernym obserwatorem i zawsze wyjść na plus.
ledwo od roku inwestujesz a wypowiadasz się jak byś inwestował od przynajmniej 20 lat piszesz o tymże to spółka na lata a prawda jest taka że za rok to może być bankrut
:) Trochę nad interpretujesz to co napisałem. 1) W Echo inwestuję od roku - na GPW "trochę" dłużej. Do tej pory sprawdzało się to co przewidywałem w około 75% 2) prawda jest taka, że w ciągu roku może być mega krach na światowych giełdach spowodowany pęknięciem chińskiej bańki czego nie wytrzymają europejskie i amerykańskie banki+zaognienie sytuacji społecznej w UE->zmiany rządów na bardziej radykalne+kryzys na środkowym wschodzie "o polityczną rurę"+chwiejąca się w posadach Federacja Rosyjska 3) obracam też akcjami innych walorów raczej z dobrym wynikiem - ale średnią na Echu mam zawsze bezstresowo wysoką - tylko tyle chciałem napisać dla wszystkich nowych którzy spodziewają się skoków po 10% tygodniowo na tej spółce
NIE podaję przepisu na bogactwo w 6 miesięcy
PS. Dawniej na tym konkretnym forum rzadko kto pisał ale w 60% merytorycznie a teraz jakieś dziwne podjazdy, pyskówki, niemożliwe do obrony opinie i zaklinanie rzeczywistości. Ech... chyba się starzeję bo aż chcę napisać "ciężkie czasy nastały" PS2. Co wg. Ciebie wskazuje na tak rychłe bankructwo Echo? jakieś fakty, przesłanki czy tylko "prawdopodobieństwo", Twoje uczucia i "może"? Brawo.
IP5.172.234 ,odpowiedz kolego w sposób możliwie cywilizowany,abym po pierwsze zapoznał się z Twoją odpowiedzią i po wtóre jaki jest Twój pseudonim na forum.Nie wykluczam,że i ode mnie dostaniesz zieloną łapkę.....Śmiało bo nie zdążyłem przeczytać Twego wypotliwego bełkotu..
nie napisałem że to będzie bankrut , napisałem jedynie że w tak dynamicznym świecie żyjemy że nie można wykluczyć i takiej możliwości generalni na świecie mamy do czynienia z zaostrzeniem polityki pieniężnej i nie trzeba chyba tłumaczyć jak to wpłynie na rynek nieruchomości na naszym małym polskim podwórku ujemne stopy mają jeszcze pozostać przynajmniej 2 lata, pis gra na inflację, więc chwilowo deweloperka ma się dobrze ale czy rzeczywiście tak będzie? ja nie wiem dlatego denerwuje mnie jak ktoś pisze z taka pewnościa o inwestowaniu w na wiele lat
Ech... Nie denerwuj się więc. Emocje to zły doradca na giełdzie.
Pamiętaj również o centrach handlowych, mieszkaniach pod wynajem i amerykańskich właścicielach którzy "muszą" wypłacać co roku dywidendę. Dawno temu już o tym pisałem. Fundusze inwestycyjne Z USA muszą wykazywać się wzrostem i zwrotem bo stracą klientów.