I jak panowie, na ilu konczymy nurkowanie? 36, 35?

Jest tylko jeden problem. Czy zwalają kurs żeby zbierać. Czy jest jakiś problem o którym nie wiemy, a akcje wyprzedają po woli, żeby nie było paniki. Fakty: 38 000 000 akcji spółki, obroty dzisiaj 5 (!) transakcji , 248 sztuk (!), 9 000 zł. Nie wygląda to na panikę. Jestem spokojny chociaż nie wiem o co chodzi. Pewnie jak zwykle, jakieś przekręty.

Zabawię się we wróżkę. Nie zejdziemy poniżej 35. A jeśli nawet to na chwilę. Następnie północ nas czeka. (Nie naganiam. Każdy robi to co uważa za słuszne).

Śmieszne obroty zwalają kurs aby obsrani frajerzy oddali po 37,38 ....;)

Ktoś tu się wzraźnie bawi kursem....

Prawie równy rok temu pisałem (przy kursie 24,40 ;) że spokojnie dobieram na dołkach.
Opłaciło się. Bez fajerwerków ale zysk godziwy.
Z założenia spółka do długiego stabilnego inwestowania. Żadnych kółek.
Strategia pozostaje ta sama. Doglądać jak duży zaniży żeby coś przerzucić i trochę dokupić do paczki.
Oczywiście pilnować czy nie będzie jakiegoś wywrotu.
Przy okazji wszystkim którzy myślą podobnie i wytrwali, druga świeczka na torcie [!!]
Za kilka dni dwa lata od debiutu ;)

Ktoś przerzuca kilkaset akcji w tę i z powrotem. Jaki to ma sens ?

Z punktu widzenia techniki wykres musi trochę wyrównać. Jeżeli byśmy obserwowali wykres jednodniowy półroczny to po przeciągnięciu linii trendu od dołka z 30.stycznia to widać,że dzisiejszy dołek dotyka właśnie linii trendu. Według mnie powinno odbić w górę. Jeżeli przebije w dół to oznacza, że może chce wyrównać do rocznej linii trendu a wówczas mówimy o wartościach ok.33 - 32. Jeżeli odbije w górę z dzisiejszej pozycji to w tym ruchu spodziewam się 45 zł. Ja pisałem wcześniej koniec roku 50 zł z paluszkiem. Pozdrawiam posiadaczy.