Myślę, że straszą i cały czas dobierają, wczoraj poszła paczucha 42kilo na sesyjnym maksie, a później znowu w plecy? Spadniemy niestety jeszcze niżej. Tak to jest na mało płynnych walorach. Spółka dla długoterminowców z chroniczną nerwicą i siwymi włosami.
To co tu się dzieje to śmiech na sali. Spada ciągle na jakichś mizernych obrotach. Widać ciągle, że rynek wyczekuje co będzie dalej z ewentualnym połaczeniem z Vistulą. Dziwne, że nie będzie to wspomniane na walnym zgromadzeniu - przynajmniej na razie nie widać tego w planie ZWZ, a chyba teoretycznie powinien zarząd o to zapytać udziałowców? Zwłaszcza, że prezes w akcjonariacie to płotka i tylko ewentualnie wywala w rynek jak się dzieje źle.
Jak na razie - ani dla akcjonariatu Bytomia ani Vistuli ta potencjalna fuzja nic dobrego nie przyniosła, poza wzrastającym zniechęceniem do tych spółek (takie moje zdanie)
Wydaje mi się, że stagnacja dopadła całą branże odzieżową. Niby rosną przychody, spółki otwierają nowe sklepy, konsumpcja też do przodu, a kursy w bok albo nawet spadają. Na co jest czekanie, nie wiem, może ktoś coś, wie...?