na wezwanie nie odpowiadam ,jezeli PZU odpowie pozytywnie i odda akcje to i tak akcje nam zabierze "prezesik" , ale niech kazdy na własna reke dowie sie w swoim biurze maklerskim i porozmawia z doradca.
By nam ten cwaniak odebrał akcje musi mieć min 90%. Cała nadzieja w PZU, że nie odpowie. Przecież na 500+ trzeba kupę grosza, a w PZU są bliscy rządowi