Przeglądając jeszcze raz sprawozdania za IV kw. znalazłem coś, co moim zdaniem tłumaczy istotną różnicę pomiędzy USD i EUR w mocno dyskutowanej tu pozycji 'Gain on revaluation of aircraft' w rachunku wyników.
Gain on revalutaion of aircraft jest 22809 USD zarówno w rachunku wyników (strona 3), jak i w sprawozdaniu ze zmian w kapitale (strona 5). Natomiast w tej samej pozycji w EUR jest dziwne -8964 EUR w rachunku wyników (strona 3), a w sprawozdaniu ze zmian w kapitale jest +21821 EUR. I ta wartość moim zdaniem jest poprawna, a niestety w rachunku wyników podana jest błędnie, co wywołało u wszystkich dużą konsternację.
Zwiekszenia wartosci ida w oci, a zmniejszenia przez rzis. Sumujac oba rachunki mamy jakies 150 mln PLN zysku (tak wiem, ze tylko ksiegowego) za 2016, c/z<2
Nie bardzo kumam wiec jakie sa powody, ze to spadlo z 7.xx i wisi w okolicach 5...
A ja czuję w kościach niespodziankę w duwidendzie oczywiście in + i dlatego nastąpiło zbicia kursu i zamykanie akcji.
Czy się sprawdzi zobaczymy na przełomie marca kwietnia - pewnie wypłyną cenotworcze informacje
Kapitał. własny spółki (majątek spółki )wzrósł tylko 4 q o 2,42 pln co przy cenie na giełdzie 4,7 pln jest rekordem nie wyobrażalnym i marzeniem na innych spółkach.
O czym ty piszesz spółka w jednym kwartale zarobiła połowę swojej wartości jakie były twoje oczekiwania.
A jak myślisz dlaczego na przynoszących straty kurs rośnie ,Jak się chce opchnąć to się podbija cenę w górę. jak chce się kupić to się cenę zbija.Cierpliwi zarobią.
A jaka była przyczyna spadku do 2,4 pół roku temu .Ktoś zaniżał i blokował kurs z ukrytego .Też insajderzy znali przyczynę spadków ,czy ktoś zaniżał żeby kupić prawie 5% akcji po 2,8.Przecież tą samą metodą się posługuje Rano puszcza a potem blokuje żeby tylko zniechęcić kupujących.
Teraz to się układa w jedną logiczną całość. Transakcja z 25 stycznia na ok 400tys szt. i transakcja z 17 marca na 2,5 mln szt. jestem niemal pewien, że kupującym był ten sam podmiot. 25 stycznia kupił na giełdzie pakiet tylko po to aby zbić cenę pod dużą transakcję.
Myślę, że wszystko było już ustalone od dawna (cena i wolumen) tylko był mały problem bo kupujący chciał po 4,5zł a cena rynkowa ponad 6 zł, więc potrzeba było zbić cenę przy cichej zgodzie sprzedającego. A ten raport tylko wszystko uwiarygodnił i taka dziwna strata się pojawiła przypadek?? Życie uczy, że nic nie dzieje się przypadkowo.
Pytanie na koniec kto stracił ? Wygląda na to, że przyszli emeryci odkładający w OFE NN swoje pieniądze.