Ewo, wiem, że dyskusja z Tobą to jak walka z wiatrakami, ale odpowiedz proszę logicznie i zrozumiale, dlaczego mielibyśmy cokolwiek stracić na porozumieniu? Bo to, że nic możemy jednak nie zyskać jest przez nas brany pod uwagę, ale zważywszy na niewielkie nakłady finansowo-czasowe, możemy osiągnąć więcej, niż zakłada wezwanie. Zatem doprecyzuję pytanie: co możemy stracić na porozumieniu?
Ewa kup akcje Integera, ostatnia szansa żeby jeszcze zarobic, jak przebije 50 zł to zatrzyma sie na 75 a potem na 100 i wszyscy adventowi oddadzą, wtedy zgasimy światło i pojdziemy razem na wino / piwo / wódkę / lody - do wyboru
po co tak sie denerwować , jedź gdzies do SPA na weekend, odpocznij i przemyśl temat - w poniedziałek wrócimy do rozmowy