Marcinie, ale jakie znaczenie to ma dzisiaj ? po co przywiązywać się do jednej spółki, skoro wokoło jest ich tak wiele, a ta jak widać w dalszym ciągu nie może się zdecydować, niczym panna na wydaniu. Ale przecież jednak poszedłeś za mną na BOS i kupiłeś. Gdyby nie ja, siedziałbyś tutaj i nic ty z tego nie było, tak jak przez ostatnie tygodnie. A co na BOS ? Ano tam mamy zakończenie procesu akumulacji, przed nami droga do wzrostu otwarta. Wypadałoby podziękować, nie uważasz ?
Kolorowy może to za trudne dla Ciebie nie wiem ale masz tutaj jak byk, że nie mamy dystrybucji akcji autopartner.
http://www.biznesradar.pl/akcjonariat/APR tutaj znajdziesz akcjonariat
a tutaj znajdziesz no własnie popatrz sobie;)
http://stooq.pl/n/?f=1149000
cały czas był skupowany autopartner:) i pewnie jest...
Kolorowy wiek głównych właścicieli może dużo sugerować.....no ale Ty widzisz tylko kreski a nie patrzysz na całokształt.
Co będzie to będzie, jedna rzecz jest wiadoma:) jesteś bez akcji autopartnera:) bo oddałeś za bezcen i zostałeś wygoloną owieczką( żeby nie powiedzieć baranem) używając Twojej terminologii.
To znaczy, że inny Marcin pisał do mnie na BOS. A co do tego wygolenia, to niby z czego zostałem wygolony ? Z tego ruchu bocznego ? Przecież dobrze wiesz, bo masz oczy po ile kupowałem BOS a ile jest na dzień dzisiejszy. Nic tu nie będzie, ale siedź aż umrzesz z pragnienia.
Piszecie z kolorowym jakby był normalny. A przecież on sobie jaja robi. Dziś pisze tak, a gdy zmieni leki to wszystkiego się wyprze i będzie forsował co innego. Jeszcze nie zauważyliście kim jest?
Można analizować lepiej, gorzej, błędnie lub bezbłędnie, ale co powiedzieć o ,,analityku" który analizuje spółkę Patentus (twierdzi, że teraz pokaże klasę), a po kilku dniach oświadcza, że nigdy nie robił analizy Patentusa i NAWET NIE WIE co to takiego jest ten Patentus - hahahaha Pomijam tu fakt, że analiza była jak zwykle totalną KOMPROMITACJĄ : )
Ja rozumiem naganiać na spadki jeżeli chce się odkupić taniej, ale pozbywająć się akcji cały czas źle wróżyć i życzyć spadków innym (co i tak się tutaj nie uda) to jest masakra. Człowiek, który nie umie przyznać się do błędu i na forach innych spółek uważa, że jest mistrzem wszelakiej analizy.