Mimo tego, ze chcialbym widziec cene akcji Aviaam po 4,80 PLN, to trzeba wziasc pod uwage, ze rzeczywistosc jednak skrzeczy. C/Z juz i tak jest bardzo nisko. Nalezy brac pod uwage nie tylko technike ale przede wszystkim fundamenty. Po wynikach za IIIQ kurs urosl ponad 7PLN. I teraz mialyby spasc ni z tad ni z owad do 4,80-4,30PLN? Jezeli tak ma byc, to wstrzymam sie z zakupami. Ale podajcie prosze jako argumenty troche wiecej niz wrozenie z fusow.
Ja chciałbym za to usłyszeć argumenty za tym, że kurs pójdzie na 12zl, bo taka cena już tu padała. Tymczasem żeby zrealizować deal z Chińczykami spółka wpierw zadluzy się po uszy
Juz podaje argumenty za 12 PLN: Kazdy biznes, od jednoosobowej dzialalnosci po spoki akcyjne, ma przynosic zysk jego wlascicielom, bo po to on jest. Cena gieldowa spolki najbardziej zalezy od potencjalu zarabiania pieniedzy. Nie chodzi o to co produkuje, jakie uslugi swiadczy, jaki jest stosunek kapitalizacji do wartosci ksiegowej, czy nawet o zadluzenie, chociaz to tez element ryzyka wyceniany na gieldzie. Najwaznieszy w tym wszystkim jest wskaznik cena do zysku, poniewaz to mowi, na jakim poziomie organizacji sa skladniki majatkowe i niemajatkowe, ktore tworza zysk. Krotko mowiac: c/z pokazuje jaka jest kondycja spolki. Dobry wskaznik C/Z daje tez podstawy do oczekiwania na spora dywidende. I o to w tym wszystkim chodzi. W Polsce jeszcze nie ma inwestorow indywidualnych, ktorzy kupowaliby spolki tylko i wylacznie z powodu dywidendy, ale na innych rynkach tak sie dzieje i polski rynek podaza za trendem. Spolki dywidendowe sa czesciej doceniane przez inwestorow instytucjonalnych. Dlatego w akcjonariacie Aviaam zaroilo sie od funduszy. Obecna cena Aviaam jest trzymana w ryzach albo spychana w dol wlasnie przez inwestorow instytucjonalnych, ktorzy chca stworzyc dla siebie dobra okazje do zakupu. Aviaam swiadczy kompleksowe uslugi finansowe na rzecz lotnictwa; jest czyms w rodzaju banku i posrednika, ktory zapewnia nie tylko finansowanie ale tez obsluge techniczna, ubezpieczenia i miedzynardowe posrednictwo. Spolka miala duzo problemow zwiazanych z kryzysem finansowym w Rosji. Ale teraz cena ropy jest dwukrotnie wyzsza, a Rosja po glebokich reformach wychodzi z kryzysu. Jak to mawia Warren Buffett: nalezy kupowac spolki, ktore sa w kryzysie ale nie takim, ktory moglby je zabic, tylko takim, ktory moze wzmocnic. Wydaje sie, ze dzialalnosc w Chinach jest wlasnie odpowiedzia na kryzys rosyjski. Nie dosc, ze kryzys rosyjski sie konczy i Aviaam odzyskuje dawny swoj potencjal, to jeszcze dochodzi dobra perspektywa na najwiekszym rynku swiata. Do tego dochodzi dobra perspektywa w branzy lotniczej. Ani terroryzm ani epidemie, ani zadne sankcje nie zablokowaly rozwoju lotnictwa pasazerskiego i cargo. Wprost przeciwnie, liczba pasazerow notuje dwucyfrowy wzrost. W zwiazku z Buffett kupil niedawno az trzy linie lotnicze. Dlatego ze spadkow na Aviaam nalezy sie cieszy i wykorzystac je na zakupy.
Aviaam skoro twierdzisz, że instytucjonalni chcieliby kupić akcje, to od kogo. Jak sam widzisz obrót na spółce mizerny co prawda poprawił się w stosunku do pierwszych miesięcy ubiegłego roku, gdzie był wręcz symboliczny. Akcje są już od dawna poparkowane i nie ma chętnych do obrotu. Jak dla mnie ktoś realizuje zyski.
Instytucjonalni nie sa glupi. Nie sprzedaja dobrej spolki tak tanio. Obserwowalem handel akcjami tej spolki i nie wyglada to na realizacje zykow, tylko na usilne zbijanie kursu i proby wywolywania paniki. Dobry przyklad: ostatniej sesji 2016 roku, zostalo wystawionych na sprzedaz na fixingu 4500 akcji po 6,00 PLN, co w rezultacie zbilo kurs i w nowym roku handel rozpoczal sie od tych poziomow odniesienia. Jezeli ktos realizowalby zyski, to najpierw by podbil a poznie srzedawal. A tutaj jest zupelnie odwrotnie, najpierw sie zaniza a potem kupuje.
Przy obecnym poziomie kapitałów własnych spółka o wielu transakcjach nie musi raportowć. Nie dowiemy się jak kiedyś o każdym sprzedanym samolocie. Jedynie o tych przekr. 10 % kapitałów własnych. Na koniec 3 kw. spółka miała samolotów wycof. do sp. za 30 mln USD. Wynik za 4 kw. nie musi być gorszy niż za 3-ci. A może być lepszy. Problem w tym , że nie wiadomo kiedy się o tym dowiemy. Może dopiero w raporcie rocznym. A kto tu ma jaki interes - czy ktoś tu nie parkuje komuś akcji - i za ile będzie wyjazd z parkingu. Może jestem przeczulony. Ale może dlatego zbijanie ceny.
Już pisałem wcześniej. Niekiedy fundusze nie kieruje się parametrami rynkowymi. KNF śpi. Dopóki FF realny pow. 20 % to nic nam nie grozi i wcześniej czy później zarobimy i to sporo. ( czynnik ryzyka jedyny , vide EM&F, T-Fone, Rovse ,etc. ważne żeby nas nie było za mało).Pozdr.
Zastanówcie się też nad tym , że w 2018 w Rosji będą mistrzostwa świata w piłce nożnej. Stąd Aeroflot będzie powiększał flote. A takie AviaSG piętro niżej jest operatorem lotniska Żukowski pod Moskwą dla linii niskokosztowych ( ruszyło późną wiosną 2016 ). Jak nam ktoś nie wbije noża w plecy będzie miód i malina. Nomen omen tę AvieSG też podkupywałem i zachowanie kursu i różne zagrywki są jak na NC. Tu to jest Wersal w porównaniu.
Sytuacja na spółce jest bardzo ciekawa w 2 połowie 2016 roku w akcjonariacie Aviaml pojawiło się parę funduszy oprócz NN ,który posiadał akcję wcześniej. Zastanawiający jest fakt ,jak przy tak niskich obrotach mają tyle akcji , chyba że kupowały poza obrotem giełdowym. Kurs jest cały czas dołowany ,znaczy że jeszcze są chętni na zakup po niższej cenie . Podejrzewam ,że do dywidendy będzie tak na porządku dziennym .Podejrzewam ,że będzie ona w granicach 0,39 -0,49 zł za akcje. Trzeba zachować spokój.
Bo kurs spada tzn, że są chętni na kupowanie w niższych cenach. Uśmiałem się, jak nigdy. Są chętni do sprzedaży, bo realizują zyski. Pamiętasz co pisał Dovado, jak sprzedał akcje, bo widzi więcej zarobku na Mirbudzie. Być może tutaj też są tacy, to tak robią.
Giga, pomysl troche logicznie, spojrz z jednej strony na fundamenty spolki i na perspektywy oraz na wzrost kapitalow wlasnych o 16 mln USD za IVQ a z drugiej na olbrzymi spadek kursu bez zadnego powodu. Czy to nie jest spekulacja? Poza tym jeszcze spojrz na obroty. Przy takim spadku, jaki jest dzisiaj, 53 tys. sztuk to smiech na sali. Nie mam zamiaru juz wiecej sie wypowiadac na tym forum o tym paradoksie. Kazdy ma swoj rozum i nie bede nikogo namawial ani do zakupu ani do sprzedazy. Pozdrawiam : )
Przecież Ty naganiasz na spadki bo chcesz kupić czy dokupić . Ja też chętnie kupie taniej choćby po złotówce. Nam chodzi tylko o to że raport nie daje podstaw do takich spadków. Jeśli ludzie panikują to ich sprawa , ale jeśli to manipulacja w jakimś celu to sprawa KNF-u .