Trochę mało.

Wartość księgowa na akcje to 3,97 zł wartość na gpw to 1,29 zł
Wartość kredytów długoterminowych zmniejszyła się o ok.3 mln zł

Koszty zjadły dużą część zysku a spółka tłumaczy to:

1) W pierwszym półroczu 2016 roku koszty sprzedaży wyniosły 15.981 tys. zł Wzrost wynika z większego wolumenu sprzedaży, a także wyższych niż w roku poprzednim nakładów na rozwój sieci sprzedaży oraz rozwoju sieci sprzedaży płyt ceramicznych. W opisywanym okresie Spółka zorganizowała szereg szkoleń dla strategicznych partnerów sprzedażowych oraz dla kluczowych firm wykonawczych. Większy wolumen sprzedaży poprzez sieci DIY wiązał się z wyższymi kosztami logistycznymi.

2) Grupa Libet S.A. wygenerowała w I półroczu 2016 roku zysk brutto ze sprzedaży w wysokości 17. 520 tys. zł. Spadek w stosunku do analogicznego okresu roku poprzedniego spowodowany był wzrastającą presją obniżającą ceny na rynku produktów przemysłowych , oraz wyprzedażami magazynów w początkowych miesiącach roku

szału nie ma , fakt. ale były już słabe II kwartały. Trzeci kartał będzie sprawdzianem

bez ekscytacji, natomiast przychody za pólrocze nieznacznie większe r/r , przepływy zarówno operacyjne jak i inwestycyjne na ciut wyższym poziomie r/r

(wiadomość usunięta przez moderatora)

Ale przychody są imponujące. Stale rosną mimo że na rynku kostki brukowej bez rozpoczętej nowej perspektywy unijnej cienko. Na rynku kostki wśród największych graczy trwa walka cenowa. Libet wielkimi garściami zgarnia rynek.

Mamy chociaż jakieś info z zarządu z informacją z czego wynika tak mały zysk za II kwartał i taka duża strata za I kwartał:

Wrocławska grupa zanotowała w I półroczu 7,2 mln zł czystej straty. To m.in. efekt silnej presji cenowej na rynku, braku dużych przetargów i wzrostu kosztów sprzedaży.
Największy w Polsce producent kostki brukowej wypracował po sześciu miesiącach tego roku 130,7 mln zł skonsolidowanych przychodów ze sprzedaży. To o 3 proc. więcej niż w tym samym czasie 2015 r. Mimo wyższych wpływów, Libetowi nie udało się wyjść na plus. Grupa już na poziomie wyniku operacyjnego zanotowała stratę. Ostatecznie zamknęła I półrocze 7,2 mln zł straty netto. Dla porównania rok wcześniej wypracowała 1,4 mln zł czystego zarobku.
- Od początku roku obserwujemy na rynku silną presję cenową. Brakuje dużych przetargów, dlatego producenci gotowi są sprzedawać swoje towary dużo taniej, byleby tylko nie zalegały one na magazynie - tłumaczy cytowany w komunikacie prasowym Thomas Lehmann, prezes Libetu. Dodaje, że grupa odnotowała również wzrost kosztów sprzedaży. Wynika on ze zwiększonych nakładów na rozwój sieci dystrybucji oraz inwestycji w kanały sprzedaży wysokomarżowych płyt ceramicznych. Jednocześnie zarząd obserwuje wzrost cen usług zewnętrznych. W tym roku Libet nadal mocno rozwija ofertę produktów premium, charakteryzujących się m.in. możliwością uzyskiwania stosunkowo wysokich marż. Zapewnia, że wszystkie 50 nowości zaprezentowanych w tegorocznym katalogu to wyroby z tego segmentu. - W tym segmencie jesteśmy liderem rynku i wyznaczamy nowe trendy dla całej branży. Dlatego też często to do nas w pierwszej kolejności trafiają klienci doceniający nowe, ciekawe rozwiązania w zakresie wzornictwa - mówi Lehmann. Dodaje, że sprzedaż produktów premium zapewniła grupie w pierwszym półroczu 46 proc. przychodów ogółem.

http://www.parkiet.com/artykul/7,1490312-Libet-poniosl-straty.html

czyli taka sytuacja będzie do końca tego roku. Fundusze unijne pojawią się dopiero w 2017 r

Dnia 2016-09-01 o godz. 16:09 ~alek napisał(a):
> czyli taka sytuacja będzie do końca tego roku. Fundusze unijne pojawią się dopiero w 2017 r

Trzeci kwartał zawsze jest najlepszy dla Libetu patrząc na wszystkie dotychczasowe lata. Raz że wtedy najwięcej kostki brukowej sprzedają to wiele firm kupujących w II kwartale bierze kostkę na odroczone terminy płatności i księgowane to jest w III kwartale więc III kwartał to na pewno powinien być zysk, ale ciekawy jestem na jakim poziomie będzie. Fundusze jeszcze nie napływają ale deweloperzy mają się dobrze tyle że oni płacą z odroczonymi, długimi terminami płatności. Zresztą najwięcej kostki brukowej biorą oni na III kwartał i sam początek IV ponieważ wiadomo że kostkę brukową kładzie się praktycznie pod koniec gdy budynki już stoją i sa już tylko do wykończenia.

Polecam lekturę:

https://www.bankier.pl/wiadomosc/Deweloperzy-oddaja-najwiecej-mieszkan-od-7-lat-7474171.html

https://www.bankier.pl/wiadomosc/Deweloperzy-beda-budowac-jeszcze-wiecej-7475111.html

http://www.egospodarka.pl/135167,Magazyny-deweloperzy-i-najemcy-nie-zawodza,1,78,1.html

no i bez obrotów spadamy w cztery litery. Osobom o słabych nerwach zabrania się zaglądania do arkusza

A zarząd siedzi i zawija je w sreberka... Panie Thomas, Panie Ireneuszu zacznijcie coś działać ! Może jakieś wezwanie?

a ich to wiesz mierzi co się dzieje z kursem, widać to było po tzw wałem z zapłatą dywidendy, przejęciu itp itd w poszanowaniu nas maja. Ciekawe co za trup w szafie jest bo żeby ktoś tak o wywalał to nie wiem co za sens chyba ze ktoś mus ma jakiś w co wątpie... jak jeszce 80 tysia do wywalenia ma conajmniej to i do 1 zł mozemy spaść.... i to czego nie widzicie że żeby wrócić do poziomu okolic 1,7-1,8 to trzba teraz 50% wzrostu.... a popytu nie widać ... żal do siebie że nie wywaliłem przy 1,5 .. a tak kolorowaliście, że super ekstra kolorowo... przypomina mi to spółeczki gdzie prezes ględził jakie to super perspektywy są - a kurs to sky is the limit taaaaa..... lecim do piekła ... he he libet i co uśredniasz dalej .... he he

Z tego co pisał Libet patrząc na raport to żaden fundusz tak nie wywala. W takim razie kto to jest? Tego nie wiem ale niezależnie od tego ale jak widać zarząd się tym jara. Może im zależeć rzeczywiście by kurs spadł jak najniżej. Dziwię się że przy tej cenie nie ma zainteresowania zakupem akcji bo cena jest bardzo atrakcyjna:)

taaa z niego taki akcjonariusz jak ... tu masz ode mnie z innego postu"he he wiedziałem Libet, że coś brzydko pachniesz tym kupowaniem uśrednianiem tymi wywodami że wszędzie kostla libetu i że z kim nie gadałeś i w ogóle że znasz spółke od podszewki.... he he pisałem, żeś naganiacz z PR albo inny kolo.... i co i tak z nudów popatrzyłem trochę na ciebie he he ,, w dziwnych godzinach pisujesz jakby z roboty ;) 8 do 17 później ani JEDNEGO wpisu po tej godzinie he he taki zainteresowany akcjonariusz a klepie w godzinach pracy he he to spytam jak tak szefunio klepie po ramieniu będzie premia z idea banku ?? na razie nie wiem na czyje zlecenie klepiesz czy idea wywal czyjeś papiery bo musi i jakoś stara się to upchnąć... daj cynk kolo podziel się co się dzieje..... czy duży trup w szafie czy tylko komuś papiery wywalacie bo zabezpieczały coś ? he he taki z ciebie kolega co tu pięknie karmił że wszystko jest super i dużo wiesz he he wiedziałem, że coś z tobą nie tak.... see jaa może coś jeszcze wykopie.... w domu ok wszystko? Daj namiar to wpadę do idea banku to pogadamy ... może jakiś kredycik we frankach dasz albo jakies opcje walutowe podsuniesz he he...."

jak dla mnie Libet jest wiarygodny. Sam widziałem jak parę minut przed zleceniami kupna pisał że ich dokona i w jakich ilościach i się zgadzało. Podejrzewam że też jest do tyłu choć może się mylę. A skąd w ogóle ten Idea Bank i jaki ma związek ten bank z Libetem bo tego nie bardzo rozumiem?

może i kupuje tylko czy na swoje konto i czy nie przesypuje, to zobacz po ip skąd pisze -> idea bank i w jakich godzinach, aż dziwne że w dzień się tak udziela a wieczorem ZERO komentarzy..... co ma bank i czy ma ten bank z libetem nie mam pojęcia, piszę że kolo ściemę wali i tyle

Chyba przesadzasz pol.

chyba nie bo coś cisza od rana - a dla Pana Libeta okazja 87 tysia do wziecią od reki....

Dnia 2016-09-02 o godz. 08:51 ~pol napisał(a):
> chyba nie bo coś cisza od rana - a dla Pana Libeta okazja 87 tysia do wziecią od reki....

Nawet nie wiesz jak się mylisz człowieku. Aktywo w postaci Libetu jak patrzę na nie na moim rachunku maklerskim topnieje tak samo jak u Ciebie. o do kostki to widzę jej ogromną ilość co pokazuje większy przychód. Szkoda że za tym nie idzie większa marża. Zastanawia mnie jedno. Dlaczego wzrosły koszty zarządu o jakieś 2 mln zł, skoro koszty sprzedaży wzrosły o jakieś 13 mln zł dla całej grupy patrząc na poprzednie półrocze poprzedniego roku. Moim zdaniem koszty zarządu powinny rosnąć wraz z wypracowanym zyskiem, ale spoko. Widzę co się dzieje i napisałem Ci pol że wynik dla mnie również był rozczarowujący. Nie pracuję dla Libetu ani dla żadnych funduszy, które mają z Nim związek. Jestem zwykłym inwestorem jak ty. Więc nie rób zamętu. W sumie jesteśmy w jednej drużynie, ponieważ oboje mamy akcje Libetu. Dostrzegam w spółce ogromny potencjał. Próbuję rozgryźć działania zarządu... Tyle...

nie kupuję tego... dużo już widziałem na "forach".... dziwne ip ... dziwne wpisy ... he he

do innych ciekaw jestem czy ten z 87 ysia pęknie i wywali to PKC i nas ładnie zwali w dół czy ktoś to łyknie - pewni opcja 1
a ważniejsze to co bedzie dalej czy to tylko ten KTOŚ walił w rynek i mu się kończy amunicja .. i czy nastąpi odbicie czy dalej będzie zima...