tak jak w tytule, widać że dalsze losy graal na giełdzie są przesądzone, niestety. Sporo kiedyś tutaj zarobiłem o wielu z Was mnie jeszcze pamięta. Technicznie zasięg wzrostu został zrealizowany na poziomie 34,2, wynikający z realizacji pięciofalowej struktury eliota oraz podwójnego dna na poziomie 5zł. Fundamentalnie wydaje się to najlepszy moment za wyjście z inwestycji. Rosnące ceny łososia zawsze kładą się cieniem na wyniki graala i są początkiem końca wzrostów. Ktoś kto zna strukturę zysków graala, wie o czym piszę. Istnieje jeszcze możliwość podejścia korekcyjnego do poziomów około 30 zł.- KOREKCYJNEGO
Jeśli zaś szukacie czegoś co jest tanie i podobnie jak graal kiedyś po 5 zł , rokuje wzrosty to zapraszam zainteresowanych, bez naganiania, po zdjęciu z giełdy graala na forum spółki ARCTIC PAPER. Na początek zapraszam o śledzenie notowań w poniedziałek. Zapraszam !! Bez naganiania. Prowadzę tam wątek "technicznie i fundamentalnie" link : https://www.bankier.pl/forum/temat_technicznie-i-fundamentalnie,18852377.html pozdrawiam Szczególnie starych wyjadaczy takich jak :aic71.
Ciekawie to przedstawiles jednak ,, techniczne zasiegi wzrostow,, maja niewielkie znaczenie w tym przypadku. Fakty sa takie ze Kowalski ma kupca na firme po cenie duzo, duzo wyzszej niz obecna, mysle ze jest to ok. 50pln (3 lata temu bylo to 40) i przed sprzedaza chce skupic po jak najlepszej cenie dla niego. Jak widac chociazby po ostatniej sesji nie ma zadnych szans aby bylo to 26pln. Wg mnie to musi byc grubo powyzej 30. Ale to jest moje zdanie. Ktos inny bedzie mial inne i tak ma byc.
O tym czy nie ma szans to sie jeszcze przekonamy. Mnie ciekawi:
1. Kto w takiej ilosci sprzedawal, w piatek, wiedzac, ze wezwanie sie nie uda? 2. Czy wyniki Graala za pierwsze polrocze to rzeczywiscie tylko sztuczka ksiegowa/wypadek przy pracy czy spadek ? Jesli to ksiegowa sztuczka to ciekawiloby mnie jaka. Jesli tak nie jest, to znaczy, ze wchodzimy w okres gorszych wynikow a to z kolei oznacza, ze Kowalski
a. albo chce sprzedac Graala poki jeszcze jest cos warty, b. albo chce wykorzystac ten wlasnie okres wynikowej suszy by sciagnac Graala od drobnicy i wycofac go z gieldy.
Problem jest taki, ze otoczenie rynkowe moim zdaniem aktualnie absolutnie nie nadaje sie do sprzedazy Graala. Chyba, ze ktos jest pod sciana albo nie ma juz ochoty prowadzic tego biznesu. Bywaly juz naprawde lepsze okresy. Swoja droga interesujace, ze Kowalski nagle obudzil sie z pomyslem skupu, a od 2 lat mogl sobie powoli dobierac po nizszych cenach, slupami i po cichu. Czy on zglupial? :)
Co do pytania 2-go wybieram odpowiedź b - wyniki się poprawią wraz ze spadkiem cen łososia (co już częściowo nastąpiło, a dalsze spadki cen surowca są jak najbardziej możliwe). Do tego patrząc na ceny produktów gotowych w sieciach - produkty z łososia graala (superfish, koral) podrożały od mniej więcej lipca, pytanie czy graal dogadał się z odbiorcami co do zmian cen? czy miał umowy na dostawę w cenach z początku roku? Jeśli odbiorcy płacą więcej to już zarabia.