Jestem jednym z tych akcjonariuszy co złożyli pełnomocnictwo dla SII. Dostałem dziś informacje, w której jestem namawiamy do zablokowania moich akcji na okres 2 lat w wątpliwej procesie który nie mam gwarancji wygrać, a nawet jest groźba zapłaty na rzecz spółki bliżej niezdefiniowanych kosztów. Tak twierdzi radca z SII. Zastanawiam się czy nie jestem marionetką w rękach tej organizacji, która ma zgoła inne cele medialno-prestizowe niż ja. Odniosłem wrażenie czytając emaila że nie jest mi wszystko mówione. Mam mieszane uczucia. Ktoś może ma z nimi jakieś doświadczenia pozytywne lub negatywnie? Jakaś rada?
Nie miałem doświadczenia z SII, jednak cała ta sprawa wygląda na z góry przegraną. Blokowanie akcji, a więc i pieniędzy na 2 lata nie ma tu większego sensu. Oprócz tego, tak jak wspomniałeś narażasz się na "bliżej nieokreślone koszta"
Jestem na GPW od samego początku . Inwestycje w małe ale perspektywiczne spółki były często dla drobnych inwestorów okazją do sporych zysków . W ostatnim czasie spółki takie stały się na skutek niskiej wyceny ( sztucznie wytworzonej ) bardzo łakomym kąskiem dla dużych inwestorów którzy w świetle prawa różnymi sposobami robią z drobnymi inwestorami co chcą. Jedynym sposobem aby nie dać się do końca ograć jest zjednoczenie sił w walce o własne pieniądze .Zorganizowanie się poprzez Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych wydaje się w tej chwili najszybszym sposobem na podjęcie skutecznych działań. Jedną szansę już straciliśmy na NWZA aby zablokować uchwałę, pozostała ostatnia - pozew do sądu.
Jakie własne pieniądze, o czym ty piszesz? Straciłeś coś?, Po prostu jesteś pieniaczem i chcesz wydymać kogoś, widząc okazję. Taki z ciebie inwestor jak twoje inwestycje. Trzeba było lepiej czytać bilansem.
Idź stąd precz naganiaczu z SII. IP zapisane screen z ekranu zrzucony. Wysyłam do Spółki bo to co robisz jest poza wszelką przyzwoitością. Jak powiażą Cię z Sii to Ty i oni macie ciepło i przestajecie istnieć. Szczególnie sii.
Uderz w stół a nożyce się odezwą . Agresja zdradza po czyjej stronie stoicie . Nie jesteście w stanie wystraszyć tych co chcą zaskarżyć uchwałę w sądzie .
Ależ skarży sobie naganiaczu z Sii. Życzę Ci powodzenia. 2 lata nerwów i odszkodowanie dla spółki zapłacisz. Popatrz wątki wcześniej co się robi z kasą zamiast blokować na 3 lata.
Pomysl logicznie, nic nie uzyskasz poza (co mało prawdopodobne) unieważnieniem uchwały. Musisz opłacić proces, i 2 lata jesteś zablokowany bez kasy. Spójrz co się działo przez ostatnie 2 lata na giełdzie i na świecie. To nie dla mnie, ja sprzedałem w środę zaraz w poludnie i myślę że dobrze zrobiłem. Teraz też chyba da się wydusić 3.10 , nie patrzyłem dokładne ale obroty spore. Spółka niepewna, jak ci teraz walną rezerwy do wyniku i zrobią emisję można polecieć na 1xx. A przez 2 lata niespodzianki pewne, spójrz jak oni grają.
To , że akurat w tę spółkę zainwestowałem nie tak duże pieniądze nie oznacz , że dam się ograć jak małe dziecko. Co do SII jeszcze nie podjąłem decyzji o współpracy - stwierdzam tylko , że jest to w obecnej sytuacji najszybsza droga do zablokowania uchwały. Zorganizowanie się drobnych inwestorów w nowym stowarzyszeniu ,choć jest możliwe nie przyśpieszy ani nie obniży kosztów procesu . Oprócz zablokowania akcji na czas procesu mogą pojawić się inne propozycje ze strony największego udziałowca . Czarno na białym widać , że bardzo zależy mu na skupie 100% akcji . Nie możemy poddać się bez walki.