Z tym zarzadem male. widac ze koncetruja sie tylko na utrzymaniu jak najdluzej stanowiska: http://www.parkiet.com/artykul/1487745-Konflikt-w-akcjonariacie-Projprzemu-przybiera-na-sile.html
1. Z regulaminu WZ PJP "Walne Zgromadzenie zwołane na wniosek akcjonariuszy powinno się odbyć w terminie wskazanym w żądaniu, a jeżeli dotrzymanie tego terminu napotyka na istotne przeszkody – w najbliższym terminie, umożliwiającym rozstrzygnięcie przez Walne Zgromadzenie spraw, wnoszonych pod jego obrady."
2. Dla niektórych sezon urlopowy kończy się pod koniec listopada :)
Co się dzieje w tej spółce? Walka akcjonariatu trwa w najlepsze. Żadnych informacji o znaczących kontraktach tylko raport o odpisach. Przecież Zarząd sam informował o ofercie na sprzedaż systemów przeładunkowych a teraz informacja, że nie mieli zamiarów zamknięcia tego segmentu. Same sprzeczności. Jakie jest wasze zdanie?
Inteligentny człowiek zrozumie, że Prezes nie ma nic do powiedzenia nawet chyba nie potrafi składnie. Poprzednie władze w połowie obecne gotowe na wykonywanie poleceń. Walka z największym Akcinariuszem zamiast współpracy na to pozwolić mogą sobie tylko osoby nie biorące odpowiedzialności za Spółkę. Prezes odejdzie przed listopadem i tyle ...
Ja jako "akcjonariuszu" miałem nadzieję ,że obecny Zarzad pod naciskiem GKI i innych będzie chciał pokazać jakiś sukces , strategię wiarygodną, coś w co możemy jakoś uwierzyć i dać kredyt zaufania . Chyba się pomyliłem - brak logiki przeraża po prostu budzi we mnie strach co będzie z moimi pieniędzmi ( w akcjach mam parę średnich krajowych) Czy naprawdę nie ma nikogo kto przegoniłby to towarzystwo ? Brak kompetencji managerskich , intelektualnych, komunikacyjnych jest widoczny gołym okiem . Jak prześledzi się komunikaty , raporty spółki z ostatnich 8 miesięcy to trudno zrozumieć w co się Zarząd i RN bawi za nasze pieniądze. Prowadzą rozmowy o sprzedaży a potem zaprzeczają , obiecują prezentację strategii i nowego prezesa a tu cicho -sza , przekadają WZA a potem odpisują długi co było powodem przełożenia WZA , gdzie się nie obejrzeć wtopa . Jeśli akcjonariusze nie mogą się pozbyć nieudolnych organów spółki to może wysłać tam lekarza tylko problem w tym jakiej specjalności - geriatrę , psychiatrę , neurologa - może rente dostana i pójdą sami
O czym tu pisać od ilu miesięcy tłuczemy temat Pietrzaka przecież nawet te okopane fundusze znają najsłynniejszą sentencję ks. B. Chmielowskiego " Koń, jaki jest ,to każdy widzi" powiem tak trwanie to nie jest element rozwoju.
To nie tylko sprawa Pana Pietrzaka. To za proste by było . Co robi większościowy akcjonariat i jego przedstawiciele RN - dlaczego nie wymuszają nie domagają się przedstawienia planów / strategii , dlaczego dopuszczają do takiego "bezruchu". Cofając się do 2015 roku była decyzja o zakupie firmy Martech - Małkowski i nagle nic ? Kto za tym stoi ? Dlaczego nie doszło do akwizycji ? Kto ją powstrzymał i dlaczego? Patrząc z dzisiejszej perspektywy to był "wielbłąd" - za chwile wchodzi zharmonizowana norma ( koniec 2016) i przestają istnieć bariery wejścia na rynki exportowe.. Kto personalnie stoi za decyzją o wycofaniu się z transakcji? Czy ktoś na to odpowie i za to odpowie? Co ze spółkami w Turcji ? Do dzisiaj na Bankierze wisi ambitny plan byłej Pani Prezes odnośnie przeładunków - czy obecny Zarząd coś może powiedzieć- przedstawić jakiś cel oprócz trwania i wojny ? Ludzie to jakaś komedia i jeszcze raz powtarzam tu już tylko lekarz może pomóc albo my jednocząc się przeciwko bylejakości
To jakis zart ani Zarzycka ani obecny Zarzad nic nie zrobili. Zarzycka kopiowala nieudolnie, dobre pomysly bylego zarzadu bez efektu.Nic sama nie wymyslila i zadluzyla firme i w nagrode otrzymala absolutorium. Taki jest poziom spolki gieldowej.:(((