Część osób może mnie kojarzyć, prowadzę bloga marketrevolution na którym często piszę o różnych łamigłówkach na spółkach giełdowych. Veltem się zainteresowałem z powodu prośby czytelnika, pewnie niedługo jak starczy czasu to ją opublikuję na blogu.
Jednak na tej spółce rzuciło mi się w oczy coś innego niż zakup cars energy i całkiem dobry RZIS za 2015 i Q1/2016.
Mianowicie na giełdzie zawsze się porównuje, spółkę ze spółką, sektor z sektorem, bilans ze wskaźnikami itd. Niestety wielu czytelników tego forum o tym zapomniało i mamy kolejną wojenkę na forum oderwaną od rzeczywistości w której jadą po sobie spekulanci wierzący że odbije do złotówki i uwieszeni którzy wyszli ze stratą i teraz kibicują upadłości.
Niestety o tym wszystkim zapomina się o prawdzie, stanie faktycznym i miejscu w którym velto jest.
A jest w sektorze ultragroszówek, tych do 10gr, co więcej na tych poziomach jest już całkiem długo. I porównując się z nimi jest całkiem dobrze, bo prowadzą działalność operacyjną która póki co jakieś zyski daje i nie jest to fikcja bo podpisał się pod tym biegły rewident, dodatkowo twierdząc że nie ma jakiś specjalnych zagrożeń dla kontynuacji działalności w 2016r. a ci w Polsce praktycznie nie kłamią, inne spółki o podobnym nominale nie mają nic, opychają jedynie marzenia i czasem emisje akcji.
Na ile jest dobra? Porównywalna z tym co rok temu pokazywał hurtimex, ale do spółek notowanych po wyższym nominale już im daleko, zresztą zarząd w ostatnim wywiadzie dla parkietu się nie popisał :-)
Podsumowując - jak na te poziomy cenowe, rzis, kapitalizacje itd spółka jest całkiem dobra, ale cudów bym się nie spodziewam może do 10gr dojdzie, może ciut więcej. Wyżej wątpię bo za 30mln zł mamy już dość dobre fundamentalnie spółki, nawet płacące dywidendy, a wydmuszkę pod przejęcie można kupić na nc za 2-3 bańki.
Co do samego niewykupu obligów w lipcu - moim zdaniem je kupią, w najgorszym razie doemitują 10% kapitału, upadłość im od tego nie grozi.
Jak dobrze pójdzie to napiszę ich analizę. A i na koniec, jak ktoś ma pisać jakiś głupawy komentarz to niech sobie daruje. Proszę o merytoryczną dyskusję :-)
Jak ktos nie zna spolki, nie wie jaka tu siedzi spekuła, nie obserwowal co sie dzieje na kursie to próbą oceny moze zrobic z siebie niezlego (...) piszac o rzisach, odbiciach itp itd. (Bez obrazy dla autora watku) A tymczasem 6 zasypane bez odbioru i wielu nowych cieplo ubranych co liczyli na gr. Dzis lub jutro szykuje sie "delikatna" panika :D
Napisałem jak to wygląda od strony bilansu i że sama spółka nie jest aż taka zła w stosunku do swojego segmentu - ultragroszówek, normalną spółką oni nigdy nie będą.
Jak ktoś gra na giełdzie by sobie pograć i nie zna podstawowych pojęć to trudno, jego wybór, giełda wystawi mu rachunek - w postaci jego wyzerowania i ciągłych dopłat, proste :-)
A żerowanie na grosz przy takich poziomach nie jest głupią strategią, sens w tym że baaaaaardzo mało osób wie jak scalping robić a potem płaczą że uwiesili się na poziomach do których velto nigdy nie odbije, a potem jest wylewanie łez na forum B.
Spolka jest w miare plynna wiec wspomniany przez ciebie skalping jest sensowny. Mi sie bardzo podoba to ze kurs jest na minimach i ze w takich miejscach po prostu warto jest kupowac akcje... Powod tego jest prosciutki: spojrzcie np na wydmuszke flypl, teraz damf. Kurs notowany byl po 9gr przez dluuugi czas a wczoraj widzialem tam 15 gr. Analogicznie bedzie na velto tylko trzeba poczekac az glowny rozgrywajacy sie nalapie akcji, a ja mu w tym pomoge