Być może dobry czas BTM się skończył nic nie trwa wiecznie. Kurs zaliczył niezły odpał . Jeszcze kilka lat temu cena wynosiła 0,25 zł a 2 lata temu 1 zł. Trend jest dojrzały , długoterminowcy są na niezłych plusach. A w takim przypadku jedno czy drugie potknięcie niesie za sobą silne konsekwencje bo ma z czego spadać. Oczywiście karta może się odwrócić , ale ryzyko jest duże. Teraz należy się odbicie.
No tak , tylko z drugiej strony kiedy miał sprzedać. na górce? To dopiero byłoby nie fair. wykorzystał słabsze wyniki i sprzedał na spadkach.
Pytanie dlaczego sprzedawał? Moze nie chodzi wcale juz o brak wiary w spółkę tylko potrzebował najzwyczajniej w świecie kasy. Szkoda ze nie ma jego żadnego komentarza w tej sprawie.
Pytanie dlaczego sprzedawał? Moze nie chodzi wcale juz o brak wiary w spółkę tylko potrzebował najzwyczajniej w świecie kasy. Szkoda ze nie ma jego żadnego komentarza w tej sprawie.
Myślę że gdyby wierzył w dalsze wzrosty a potrzebował by kasy na samochód czy dom to wziął by kredyt pod zastaw akcji BTM. Dzisiaj kredyty są bardzo tanie , zwłaszcza na tak duże kwoty a gdyby na BTM-e miały być dalsze wzrosty to te wzrosty pokryły by mu z dużą nadwyżką procenty kredytowe.
Niektórzy Prezesi żeby ratować kurs po swojej sprzedaży podają powód. Np Miłek jak sprzedawał duże pakiety CCC to podał że kasę potrzebuje na zakup galerii handlowej a ktoś tam inny że potrzebuje objąć nową emisją w innej spółce i że nie ma to nic wspólnego z kondycją spółki którą sprzedaje , wszystko po to żeby uspokoić atmosferę. Tu nie było żadnego tłumaczenia co jest wymowne. Nie było też pytania ze strony dziennikarza w dzisiejszym artykule , albo takiego pytanie nie życzył sobie Wójcik co jest bardziej prawdopodobne.