Jakaś gruba ryba wywala potężną ilość akcji.
W tym momencie jest prawie 350 tys.
Co się dzieje?

już prawie 600 tys.
ktoś coś wie?

Daje kupić po taniosci

gruba ryba i 350 tys akcji?
No no, JAKiś potężny inwestor...

Tak czy siak... Nikt nie chce kupowac... A im sprawa sie dluzej ciagnie tym gorzej dla kursu..

To juz jest chyba trup..

ktoś chce wywołać panikę lub zwieracze mu nie wytrzymały...
tak jakby tu mało było nerwów dla wszystkich...

taki gruby i tłusty jak wy z portfelem 60 000 tys

j.w.

zwykle w takich sytuacjach zamiast 500 000 na S pojawia się nagle 500 000 na K .Także chyba jestesmy blisko przełomu.

NIE KUMACIE: to jest już koniec, postępowanie umorzą a nowego nie będzie. Skoro Dayli nie dało rady, to dlaczego Kerdos ma sobie poradzić z długami? JAK ktoś ma akcje niech sprzedaje, bo jutro będzie już 0,0X. W następnym tygodniu wytrzecie sobie nimi tyłek.
Tak czy siak miłego popołudnia :)

jak koniec to co ty tu robisz na tym forum ????

Jak dorzucę swoje 275 tys. to dopiero będzie , czekam na 2 groszę wyżej , ale widzę że takich mądrych jak ja jest więcej . Obawiam się że rozpoczyna się właśnie walenie jeden przez drugiego
Straciłem to sporo więc parę groszy niżej niczego już mi nie zmieni

mam takie pytanie: dlaczego kupiłem 275 tys. akcji?
Podaj mi choć jeden rozsądny powód

Czysto spekulacyjnie pewnie, tak samo jak ja swoje kupiłem, na takich bankrutach i przetasowaniach można szybko zarobić jak i stracić... ot cała prawda,

mówiłem ze idziemy na 7 gr tak mysle i to sie sprawdza