Jestem bardzo ciekawy ile osób odpowie na to wezwanie, ale wydaje mi się, że i tak będzie to zdecydowanie dominujący akcjonariusz w tej spółce w najbliższym czasie.
Hmm.... myślę, że niewielu odpowie po tej cenie. Fundusze już sprzedały to co chciały w cenie 8,45-8,46. Jeśli ktoś odkupił, aby zarobić na przewidywanym wezwaniu, to na pewno nie odpowie na taką cenę, bo nie zarobi nawet na zwrot prowizji. Myślę, że będą kolejne wezwania, aż do fuzji obu spółek.
Myślę ,ze masz rację I jednocześnie nie masz . Rozważmy scenariusz że Immobile nie powiedzie się I wychodzi . Według mnie tylko wojna pomiędzy Immobile I grupą bydgoską utrzymywała akcje na tak wysokim poziomie tj 8,5 PLN - trzymali się w szachu a z drugiej strony to jest jakaś bariera wejścia w ten biznes dla małych spekulantów jakim jest np. Karski et consorties . Co sie stanie jak wezwanie się nie powiedzie ? akcje polecą w około 3-4 miesiące w dół do poziomu realnej wyceny ok 5 PLN . Management który tam jest ( w Przemku) to gwarantuje - brak strategii dbanie o interesy uwłaszczonej "nomenklatury" ( może nie w sensie dosłownym ale nie sa to orły biznesu jak patrzy się na większościowy akcjonariat - emeryci) więc tak naprawdę dla drobnych akconariuszy to jest szansa wyjścia z jakimikolwiek pieniędzmi . Przy odrobinie szcześcia Immobilakom powinno się udac skupienie rozproszonego akcjonariatu - I co jest paradoksem jest to dobre dla tego akcjonariatu bo wiekszych pieniędzy nie dostaną . Gdzieś tu się przewijała cena 16 PLN ale to jest nieosiągalny poziom dla nas - I to musimy sobie uświadomić dostaniemy ochlapy z Pańskiego stołu ,zresztą gdzies już to Pan Karski powiedział . Idąc dalej po pół roku obecny zarzad widząc co się dzieje - czyli że tylko przeładunki jako tako przedą bo konstrukcje po cukrowniku są w opłakanym stanie (wiem coś o tym ) wystawią na sprzedaz bernardyńską czyli te magiczne srebra rodowe i rozpaczliwie zaczną szukać gotówki bo nie da się utrzymac takiej struktury przy obrotach ok 90 MLN rocznie I spadającej marży z inwestycjami na karku co do których nie mają strategi Arab mi się dobija zaraz wrócę i dokoncze
Wreszcie dobra, merytoryczna dyskusja wokół PJP. Wezwanie jest ciekawe, ale nie po tej cenie. W ostatnich dniach / tygodniach za 8,5 można było puścić sporo akcji. Immobile nie jest inwestorem branżowym . Bardzo rozproszona działalność w 5 działach o przychodach za 2015 rok 98 Mln i zysku 2,5 Mln. Immobile próbuje swoich sił w wielu dziedzinach, ale bez specjalnego powodzenia w żadnej z nich. Wg mnie zależy im tylko na gruntach w PJP - w tym na biurowcu. Wezwanie może sie powieść pod warunkiem dużo wyższej ceny tzn powyżej 11,0 - wówczas znajdzie się wielu chętnych do sprzedaży.
Trudno powiedzieć jaka cena byłaby adekwatna na pewno jak najwyższa. Jednak trzeba być realista już obecnie Immobile jest największym akcjonariuszem. Jesli uda się im dozbierać to staną się akcjonariuszem strategicznym i jaką masz gwarancję, że cena będzie lepsza niż propozycja 8,50.
Na giełdzie nie ma się żadnej gwarancji nigdy niczego.
Obecny stan ceny za akcje pokazuje jednak że dziś za 8,5 sprzeda się raczej dowolna ilość akcji i nie potrzeba do tego wezwania. Immobile nie ma dziś większości w stosunku do lokalsów bo już by zwoływało Walne i zamiatało organy spółki. To jest przeciez logiczne - stąd potrzebują minimum 14,9% dodatkowych akcji. Kalkulacja jest prosta: ilość kapitału na zakup 14,9% ( 1350000 x 11,0 / 12,0 = ca. 15/16 Mln PLN) vs. wartość nieruchomości wraz z biurowcem siedziby powiększone o sprzedaż konstrukcji i ewentualną sprzedaż przeładunków i pomniejszone o posprzatanie PJP. WG mnie dobry interes dla Immobile bo zarobią na tym.
I znowu z Projprzemu wyszedł raport z błędem. Immobile chce kupić 1135000 akcji a nie jak podano 1350000. Czy ci "profesjonaliści" ze spółki czytają to pod czym się podpisują? Tak ciężko sprawdzić ile to jest 14,92% głosów na WZA?